10.04.2014Noc z Andersenem

VII Noc z Andersenem już za nami. Relacja z imprezy już wkrótce, a dziś zapraszamy do przeczytania bajki napisanej przez uczestników:

Dawno, dawno temu…
Za górami, za lasami…

W krainie, gdzie mieszkał Andersen żyły sobie baśnie. Pewnego razu wszystkie stanęły na głowie i pomieszały się. Jedna z nich była zła jak Królowa Lodu i bardzo przemądrzała. Kiedy szła leśną ścieżką wszystkie zwierzęta zaczynały śpiewać ze strachu „Ona tańczy dla mnie”. Natomiast wszystkie kwiatki gibały się do rytmu.
Jej koleżanki również nie były lepsze. Jedna powiedziała: „Sprzeciw! Nie będę tańczyć! Ja kocham rozwalać, kocham wybuchy! Moim idolem jest Rico!”
Pamiętam jak byłam małą bajką, moja mama miała rude włosy – to było straszne! Kochała horrory, a w niedzielę lubiła sobie potańczyć z wampirami, które były fioletowe. Piła napoje gazowane i często miała wzdęcia. Ubierała się na czarno i pracowała w dziale strasznych bajek.
Moim ojcem był pewien krawiec, który chciał polecieć do słońca. Dratwą wyszywał szaty króla, a najbardziej lubił te różowe, bo przypominały mu jego historię życia.
Jak widzicie moja rodzina nie jest normalna. ale ją bardzo lubię, zwłaszcza nasze cotygodniowe wycieczki do psychiatryka. ;)😉

DSC_0436.jpg


DSC_0436.jpg DSC_0436
jpg, 248 KiB, 644x900
Komentarze

Brak komentarzy


Dodaj komentarz
Lubliniec MPBP

Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego
Dotacje na innowacje - Inwestujemy w Waszą przyszłość
foo