Milczenie lodu

Tytuł oryginalny:
Snowblind
Autor:
Ragnar Jónasson
Tłumacz:
Radosław Januszewski ...
Wydawcy:
Legimi (2021)
Wydawnictwo Amber (2015-2021)
Wydawnictwo Poznańskie (1974)
Wydane w seriach:
Mroczna wyspa lodu
Wielkie Litery
Dark Iceland
Autotagi:
druk
książki
powieści
proza
Więcej informacji...

Jónasson po mistrzowsku opowiada o ludziach i zbrodni, o uczuciach i samotności, o smutku. Jego bohater to nie stary, znużony śledczy czy cyniczny detektyw, tylko młody policjant, niedoszły ksiądz, naznaczony bolesną przeszłością. Siglufjördur, małe rybackie miasteczko na północy Islandii, jest jak pułapka. Wciśnięte w głęboki fiord, rzadko widzi słońce. Zimą, odbierający siły mrok, trwa kilka miesięcy. Jedyna droga, którą można stąd uciec, prowadzi przez stary tunel zasypany śniegiem i niedostępny aż do wiosny. Tu nikt nikomu nie ufa, wszyscy wiedzą o sobie wszystko i wszyscy milczą. Ari Thór Arason chciał być filozofem, studiował teologię, ale w końcu skończył szkołę policyjną. Pierwszą pracę znalazł właśnie tu. Nie jest to dobre miejsce dla kogoś, kto nie pogodził się ze swoim życiem i nie ma zbyt grubej skóry. Krwawy ślad na śniegu, ciężko ranna półnaga młoda kobieta, dziwna śmierć sławnego pisarza… Ari Thór wbrew wszystkim musi przedrzeć się przez lodową barierę, która go oddziela od mieszkańców; musi wniknąć w ich przeszłość. Wydarzenia sprzed lat zaczynają splatać się z teraźniejszością. Krąg podejrzanych zacieśnia się, a śledztwo staje się coraz bardziej osobiste. Okruchy prawdy stopniowo układają się w całość… [lubimyczytac.pl]
Więcej...
Wypożycz w bibliotece
Dostęp online
Brak zasobów elektronicznych
dla wybranego dzieła.
Dodaj link
Kup
Brak ofert.
Recenzje
  • Ragnar Jónasson jest autorem serii Mroczna wyspa lodu. Pierwszym tomem jest Milczenie lodu. Powieść wyniosła autora na szczyty list bestsellerów. W Polsce wydało ją Amber w 2015 roku. • Ari Thór Arason jest młodym policjantem. Kończy studia, ma dziewczynę, zaczyna rozglądać się za pracą. I nagle dostaje wiadomość, że czeka na niego miejsce w małej rybackiej wiosce na północy Islandii. To dla niego szansa – będzie mógł podszkolić się w zawodzie, zdać ostatnie egzaminy i zdobyć doświadczenie. Jego dziewczyna nie jest zadowolona – dzielić ich będą setki kilometrów. Mimo wszystko Ari Thór decyduje się na wyjazd i niemal od razu zaczyna zastanawiać się, czy nie popełnił błędu. Wszechobecny śnieg, mało słońca, nudna okolica, w której nic się nie dzieje, wszyscy się znają i nie ufają nowym. Na dodatek samotność i ograniczony kontakt z ukochaną. Wszystko zmienia się w dniu śmierci sławnego pisarza. Czy to był wypadek? A może morderstwo? Bohater powieści ma przeczucie, że ta sprawa wcale nie jest tak prosta, jak się wydaje. • Narrator pokazuje kilka osób. Poznajemy nie tylko sprawę policyjną, którą zajmuje się mężczyzna, lecz także życie prywatne niektórych członków małej społeczności. Dzięki temu w powieści śledzimy kilka wątków, które zazębiają się i dają ogląd na całą sprawę. • Ari Thór to bohater, którego trudno rozgryźć. Miałam wrażenie, że to mruk, ale wcale nie. Być może działa tak na niego nowa okolica. Jest błyskotliwy, inteligentny, choć niekiedy dopada go rezygnacja. Nie może poradzić sobie z zaaklimatyzowaniem się w nowym miejscu. Trudno mu prowadzić sprawę w tak zamkniętej społeczności. Jednak próbuje. Ma przeczucia, jest też dociekliwy. To początkujący policjant, który na pewno zyska z każdą sprawą coś nowego. • Jeśli chodzi o akcję to trzeba przyznać, że jest typowa dla tego rodzaju kryminałów. Nie zawsze dzieje się wiele. Raczej toczy się ona powoli, odsłaniając kolejne wątki i poszlaki. Czytelnik zbiera dowody razem z policjantem. Jest dużo rozmów, ale też prywatnych sytuacji. To dobrze, że nie skupiono się jedynie na dochodzeniu, lecz pokazano też zwykłe życie ludzi. • Autor świetnie oddał atmosferę mroźnej, zasypanej śniegiem Islandii. Gdy główny bohater wychodzi na ulicę, czytelnik aż czuje szczypanie mrozu na policzkach. Doskonale opisane tło wydarzeń, nie tylko miejsce akcji, lecz również realia społeczne, sprawiają, że książka zyskuje niebanalny klimat małomiasteczkowej zbrodni, która swoje podłoże ma w przeszłości. • Ogólnie trzeba powiedzieć, że w powieści dzieje się wiele, choć bez fajerwerków. Te pojawiają się jak zwykle pod koniec. Książka zaskakuje zakończeniem, którego absolutnie się nie spodziewałam. Jak zawsze przy skandynawskich kryminałach byłam zaskoczona zawiłością i przenikaniem się spraw osobistych prowadzącego śledztwo z dochodzeniem, którym się zajmował. Jednak podczas lektury niejednokrotnie należy uzbroić się w cierpliwość. Wątków jest wiele, dlatego czasami fabuła może wydać się rozdrobiona. Warto jednak poczekać do końca, by zyskać jasność sytuacji, która odpowie na pytanie „czemu aż tyle trzeba było powiedzieć, nim sprawa się rozwiązała”. • Polecam fanom kryminałów. Przenieście się na mroźną Islandię, weźcie udział w pierwszym śledztwie niedoświadczonego jeszcze policjanta i zobaczcie, jak to jest mieszkać bez słońca. Bardzo ciekawa lektura.
    +2 wyrafinowana
Dyskusje

Brak wątków

Przejdź do forum
Nikt jeszcze nie obserwuje nowych recenzji tego dzieła.
Opis
Inne tytuły:Snjóblinda
Autor:Ragnar Jónasson
Tłumaczenie:Radosław Januszewski Leopold Staff
Przedmowa:Witold Nawrocki
Wydawcy:Legimi (2021) Wydawnictwo Amber (2015-2021) Wydawnictwo Poznańskie (1974)
Serie wydawnicze:Mroczna wyspa lodu Wielkie Litery Dark Iceland
ISBN:978-83-241-5501-9 978-83-241-6954-2 978-83-241-7155-2 978-83-241-7355-6 978-83-241-7481-2 978-83-2417-589-5
Autotagi:druk epika książki literatura literatura piękna powieści proza
Powyżej zostały przedstawione dane zebrane automatycznie z treści 18 rekordów bibliograficznych, pochodzących
z bibliotek lub od wydawców. Nie należy ich traktować jako opisu jednego konkretnego wydania lub przedmiotu.
Okładki
Kliknij na okładkę żeby zobaczyć powiększenie lub dodać ją na regał.

Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego
Dotacje na innowacje - Inwestujemy w Waszą przyszłość
foo