• Zupełna klasyka, która tak strasznie odpycha ludzi w moim, gimnazjalnym, wieku, gdy przyjdzie czas na jej omawianie. Ja jeszcze nie miałam jej zadanej jako lektury, lecz przeczytałam ją, i to dobre trzy razy. Dlaczego? To proste – najzwyczajniej w świecie ubóstwiam twórczość Williama Shakespeare’a! Ludzie mają mnie przez to za wariatkę, ale, szczerze mówiąc, zwisa mi to. Ja uważam za wariatów tych nieczułych głąbów, którzy nie są w stanie zrozumieć, docenić tak pięknej i subtelnej literatury, do której zdecydowanie można zaliczyć także „Romea i Julię”. No po prostu cud, miód, malina. I wodorosty zresztą też.

Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego
Dotacje na innowacje - Inwestujemy w Waszą przyszłość
foo