• Dośc dobra książka, nieco "inna". może nieco za długa i nieco zawiła.
  • „Tutaj nigdy nic się nie dzieje” powiedziała kiedyś Maria i dodała: ,, Ale gdyby się coś zdarzyło, ty byś o tym wiedziała i jeśli komuś wpadłoby do głowy popełnić tu morderstwo, na pewno nie uniknąłby kary...” • „Ona to wie” to thriller psychologiczny hiszpańskiej autorki Loreny Franco. Muszę przyznać ,że książka mnie wciągnęła od pierwszej strony. Historia pełna jest zagadek, intrygi rodzinnej,mrocznej i gęstniejącej atmosfery. Autorka także ciekawie ukazuje wyraziste sylwetki kluczowych bohaterów. Każdy z nich ma swoje większe tajemnice.Jednak pojawia się moment, w którym akcja powieści nieco zwalnia ale nadal trzyma czytelnika w napięciu 😉 • ,,Wszyscy nas widzą, ale mało kto wie, kim jesteśmy.” • „Czy na pewno wiesz, kim są ludzie, którzy cię otaczają ?” • Andrea nie jest szczęśliwa. Ignorowana przez męża, uzależniona od środków uspakajających, które miesza z alkoholem. Całe dnie spędza na obserwowaniu życia sąsiadów przez okno swojej kuchni i wymyślając historyjki na ich temat. Pewnego wieczoru beznadziejną rutynę przerywa tajemnicze zniknięcie sąsiadki z naprzeciwka - Mari. Andrea nie ma pewności ,czy to ,co widziała rzeczywiście się wydarzyło, lecz mimo wszystko chce odkryć prawdę. • Wielkim plusem tej lektury jest wprowadzenie mnóstwo nawiązań do wybitnej powieści Zafona – ,,Cień wiatru”. Idealnie został wkomponowany spacer po Barcelonie śladami bohaterów tej powieści. • "Okna pokazują nam jeden świat, a nasz umysł - zupełnie inny." • Jak skończy się ta historia? Przeczytajcie sami , bo zakończenie jest...zaskakujące • Moim zdaniem „Ona to wie” jest zdecydowanie lepsza od ,,Kobiety w oknie”. • Polecam ;) • [Link]

Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego
Dotacje na innowacje - Inwestujemy w Waszą przyszłość
foo