Strona domowa użytkownika
Zawiera informacje, galerię zdjęć, blog oraz wejście do zbiorów.
Zawiera informacje, galerię zdjęć, blog oraz wejście do zbiorów.
Najnowsze recenzje
-
"Znak Czterech" to bardzo przyjemna powieść kryminalna w starym • brytyjskim stylu. Nie ma tutaj krwi lejącej się hektolitrami, ale ciekawa historia, którą razem z głównym bohaterem składamy w całość. • Polecam tę klasykę :)
-
Dom i umysł to moja pierwsza przygoda z książką po angielsku. Książka jest opowiedziana na kilkudziesięciu stronach, co uważam za plus. Świetny początek na przygodę z angielskim. • The house and the brain jest krótką historią kryminalną. W bardzo ciekawy sposób zjawiska paranormalne są wytłumaczone racjonalnie. • Gorąco polecam :)
-
"Policja" otrzymuje ode mnie 5 gwiazdek. Jo Nesbo bawi się z czytelnikiem w kotka i myszkę, w chowanego, wyprowadza go w pole. Co sprawia, że czytelnikowi jeszcze trudniej się oderwać. Każde kolejne zabójstwo dostarcza kolejnej porcji dreszczyku. Parokrotnie podczas czytania obleciał mnie strach. Co do głównego bohatera, Harrego Hola, nie wiem czy go uwielbiam czy nienawidzę. Ale jedno jest pewne, gdyby nie jego przenikliwy umysł komisarza, powieść nie miałaby w miarę szczęśliwego zakończenia. Bo jak to w życiu bywa, ciężko o happy end. • Świetnie napisany thriller, idealny na zimowe wieczory :)
-
"Czasami warto umrzeć" to świetny thriller. Akcja książki dzieje się na przestrzeni dwóch, może trzech dni. Bardzo napiętych. Jack Reacher trafia do uśpionego miasteczka, którym rządzi miejscowa rodzina. Wszyscy mieszkańcy są im podporządkowaniu i nikt nie ma odwagi im się sprzeciwić. Za sprawą przejezdnego, Reachera, dochodzi do małej rewolucji. Dodatkowo starsza, samotna i zmęczona życiem mieszkanka po 25 latach odnajduje spokój. Gorąco polecam :)
-
Z przykrością daję ocenę 3/5. "Ciekawe czasy" to niestety słaba książka Terrego Pratchetta. Tym razem przygody Rincewinda mnie nie wciągnęły mimo typowego humoru.