Dziennik utraconej miłości

Tytuł oryginalny:
Journal d'un amour perdu
Autor:
Éric-Emmanuel Schmitt
Tłumacz:
Łukasz Müller
Wydawcy:
Znak Litera Nova (2021-2022)
Społeczny Instytut Wydawniczy Znak (2017-2021)
Znak Litera Nova - Społeczny Instytut Wydawniczy Znak (2019)
ISBN:
978-83-240-7181-4, 978-83-240-8504-0
Autotagi:
druk
elementy biograficzne
książki
powieści
proza
5.0

"Najbardziej osobista książka Érica-Emmanuela Schmitta". autorka "Oskara i pani Róży" Moja matka nie chciała, żebym tylko żył, chciała, żebym był szczęśliwy. Mam wobec niej obowiązek szczęścia. Schmitt, mierząc się ze śmiercią najukochańszej matki, po raz pierwszy wpuszcza nas tak głęboko do swojego świata i dzieli się najbardziej intymnymi uczuciami oraz doświadczeniami. I tak jak wcześniej Oskar – bohater uwielbianej przez czytelników powieści – pisał listy do Pana Boga, by przygotować się na nadejście nieuchronnego, tak teraz sam autor mierzy się z utratą najbliższej osoby, przelewając swoje myśli na karty książki. "Dziennik utraconej miłości" to poruszające świadectwo podróży w głąb siebie, a zarazem uniwersalna opowieść o czułej relacji matki i syna – relacji pełnej miłości, która nie kończy się, nawet gdy tej najbliższej osoby już nie ma. [Powyższy opis pochodzi od wydawcy].
Więcej...
Wypożycz w bibliotece
Dostęp online
Brak zasobów elektronicznych
dla wybranego dzieła.
Dodaj link
Kup
Brak ofert.
Recenzje
  • Najlepszym określeniem na tę książkę jest po prostu "intymna". A dokładnie intymny dziennik, bo tak naprawdę właśnie z tym mamy tu do czynienia - z osobistymi zapiskami pisarza, które powstały w latach choroby i śmierci jego matki. Dlatego jeżeli spodziewamy się kolejnej powieści Schmitta' na miarę jego "Oskara i Pani Róży" to lepiej odpuśćmy sobie tę pozycję lub po prostu nasze oczekiwania. Ja, podeszłam do niej z zupełnie pustą kartką. Znałam jedynie nazwisko autora oraz zauroczyłam się okładką. No i wpadłam po uszy. Mimo, że nieraz czułam się jak "intruz" czytając cudzy pamiętnik to jednocześnie zupełnie zespoliłam się z rytmem życia i odczuciami autora. W pewien nawet sposób można powiedzieć, że identyfikowałam się z nim w mojej odległej przyszłości. Nie chce powiedzieć, że chciałabym być na jego miejscu - bo to wręcz nie wypada mówić tak w kategoriach przeżywania żałoby po bliskiej osobie, jednak na pewno w jakiś sposób żałuję, że ja nie umiem wyrazić siebie w podobny sposób. Myślę, że przyniosłoby mi to na co dzień dużą ulgę. Mimo, że książka ta wydaje się poruszać smutne tematy, to w pokrętny sposób te zapiski wzbudziły we mnie spokój i większą nadzieję na przyszłość. Jak widać te osobiste przemyślenia są chyba najlepszym odzw­ierc­iedl­enie­m tego czego możemy się spodziewać się po tej pozycji ;) Nie dla każdego, jednak dla mnie 9/10 :)
    +2 trafna
Dyskusje

Brak wątków

Przejdź do forum
Nikt jeszcze nie obserwuje nowych recenzji tego dzieła.
Okładki
Kliknij na okładkę żeby zobaczyć powiększenie lub dodać ją na regał.

Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego
Dotacje na innowacje - Inwestujemy w Waszą przyszłość
foo