Rodzaj wydarzenia

literackie

Lokalizacja

Biblioteka Kraków. Klub Dziennikarzy „Pod Gruszką” ul. Szczepańska 1
WYDARZENIE
2018-1-11
T18:00
08.01.2018Salon Literacki. Krzysztof Lisowski „Niektóre miejsca na ziemi. Przewodnik wojażera”
[awatar]
Biblioteka Kraków

Gościem Salonu Literackiego Biblioteki Kraków „Pod Gruszką” będzie Krzysztof Lisowski – autor książki „Niektóre miejsca na ziemi. Przewodnik wojażera”. Spotkanie poprowadzi Jadwiga Malina Żądło.

O autorze

Krzysztof Lisowski – poeta, redaktor, krytyk literacki, eseista, prozaik, tłumacz, autor wierszy dla dzieci – urodził się w 1954 roku w Krakowie. Ukończył filologię polską na Uniwersytecie Jagiellońskim. Debiutował jako poeta w roku 1972 na łamach „Życia Literackiego”. Od 1977 roku pracuje w Wydawnictwie Literackim, jest członkiem redakcji miesięcznika „Kraków” oraz wieloletnim wspó­łpra­cown­ikie­m kilku pism m.in. „Nowe Książki”, Kwartalnik Artystyczny”.

O książce

„Nie ma historii ani geografii. Jest mit. Poeta jest w wieku, kiedy trzeba mu ubrać się w mit. Umierają przyjaciele, rówieśnicy. Tylko w wewnątrz mitu można smakować rzadkie słowa, dobre wina. Podróż? Tak, ale nie przez krainy geograficzne. Przez kulturę podniesioną do rangi mitu, przez obecność A., liczby mnogiej, określonej tak delikatnie metaforą etruskich nagrobków, na których on i Ona „wpół objęci, z pełnymi żołądkami i marzący o kwadransie drzemki oczekują beztrosko zmar­twyc­hwst­ania­”. Bo w liczbie mnogiej właśnie: „wynurzywszy się z ogromnej ciszy rozjaśnionych światłem świtu oliwkowych gajów… szukaliśmy świętego środka tej wyspy, punktu w przestrzeni łączącego niebo z ziemią”.

Tak młodo wszczepiony w drzewo literatury, tak swoją krew z jej sokami zmieszał, że krążą mu w myślach wszystkie jej trucizny i psychotropy. Aby wejść w mit, pokazuje się nam w krótkich spodenkach z kołem ratunkowym, przedstawia jako wojażer. Wie, że poezja jest groźnym żywiołem – ale poeta to ktoś nie całkiem serio. Broni się więc poczuciem humoru, autoironią, wdzięczy bystrym widzeniem szczegółów i kolorów. Pisze lekką książkę. Otwiera jaskinię mitu niby mimochodem. Może klucz daje nam tam, gdzie spotykają się strony 58 i 59. W Lizbonie rodzice pozostawiają w hotelu uśpioną córkę, która „nie boi się niczego”. A na Cmentarzu Rakowickim poeta rozmyśla o odpoczynku. Ten odpoczynek ma być lekki, jak myśl o nim, jak książka o podróży. I jak ona mieć „lekkość popiołu”.

Taką książkę czyta się na paru piętrach. Idzie się przez amfiladę biografii, wyczuwa za matową szybą przemilczeń tom poetycki, ogląda się kolekcję kamyków z podróży”.

Piotr Wojciechowski – fragment recenzji książki; pierwodruk „Nowe Książki”, grudzień 2017

FB_SL_11 stycznia.png


FB_SL_11 stycznia.png FB_SL_11 stycznia
png, 95 KiB, 700x370
Komentarze

Brak komentarzy


Dodaj komentarz
Biblioteka Kraków

Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego
Dotacje na innowacje - Inwestujemy w Waszą przyszłość
foo