Aktywność użytkowników
Na tej stronie można przeglądać najnowsze wpisy na blogach, recenzje, oceny książek itp.
Po zalogowaniu się można te wpisy filtrować, np. wg obserwowanych użytkowników.
Na tej stronie można przeglądać najnowsze wpisy na blogach, recenzje, oceny książek itp.
Po zalogowaniu się można te wpisy filtrować, np. wg obserwowanych użytkowników.
Najnowsze wpisy na blogach
-
Międzygminny konkurs recytatorski "Ekologia dziś wygrywa, jej tajniki wiersz odkrywa"Przedstawiamy wspaniałych uczestników konkursu recytatorskiego, realizowanego w ramach ogólnopolskiego projektu "Biblioteki pełne dobrej energii" prowadzonego przez Fundację PVE Dobra Energia. • [Obraz]
-
Zacznij rewolucję!Rewolucję można zacząć od własnego konta bibliotecznego! 😉Zapraszamy w Światowym Dniu Książki i Praw Autorskich :-) • [Obraz] • *Czy książki wywołują rewolucje? : szkice z historii książki, lektury i kultury piśmiennej / Roger Chartier ; redakcja naukowa i posłowie Paweł Rodak. - Wydawnictwa Uniwersytetu Warszawskiego, 2019. - (Communicare : historia i kultura) [Link] • A w Filii dla Dzieci dzisiaj nasi najnajmłodsi czytelnicy. • [Obraz]
-
23 kwietnia - Światowy Dzień Książki i Praw Autorskich 2024😍23 kwietnia - Światowy Dzień Książki i Praw Autorskich 2024😍🥰 • Serdecznie zapraszamy do odwiedzin i wypożyczeń Gminna Biblioteka Publiczna w Gogolinie i Filii📚📖 • [Link] • [Link] • [Link] • [Link]
-
📚10 lat Dyskusyjnego Klubu Książki📖Łezka w oku się kręci ze wzruszenia - to już 10 LAT istnienia naszego Dyskusyjnego Klubu Książki! 📚 • Wspaniała okazja, aby się spotkać, trochę powspominać, uświadomić sobie, że tyle wspólnych książek za nami, a my wciąż piękni, młodzi i... rozgadani 😄. • Dziękujemy wszystkim Klubowiczom za cudowne popołudnie w bibliotece. • Przez te lata przeczytaliśmy 99 książek, spotkaliśmy się 93 razy. Nasza rekordzistka Beata Sowińska na rozmowach o książkach spędziła 105 GODZIN. Niesamowite!😮 • Chcecie być częścią czegoś większego? Zapraszamy! Są wolne (dwa) miejsca i kolejna powieść już czeka. Nie zwalniamy tempa! • ❤️ książki ❤️ dobra kawa ❤️ dyskusja ❤️ DKK • Dofinansowano ze środków Instytutu Książki pochodzących z dotacji celowej Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego 2024 • [Obraz]
Najnowsze recenzje
-
Nie da się zrozumieć współczesnej Rosji bez poznania fenomenu popularności wśród jej mieszkańców byłego kagiebisty Władimira Władymirowicza Putina. Nie da się zrozumieć autorytarnych rządów samego Putina bez poznania przeobrażeń społecznych w Rosji po upadku Związku Radzieckiego. Barbara Włodarczyk z mistrzowską precyzją, bez zbędnych analiz politycznych rozpracowuje oba zagadnienia. Rozmawia zarówno z przedstawicielami władzy, jak i jej krytykami z Moskwy czy Petersburga, z dziennikarzami, artystami, studentami. Najciekawsze są jednak rozmowy z mieszkańcami ,,głubinki", czyli rosyjskiej prowincji. Podoba mi się bezpośredniość Włodarczyk w zadawaniu pytań: ,,dzień dobry, jak wam się tu mieszka", ,,za co lubicie Putina", ,,dlaczego uważacie, że aneksja Krymu była dobra dla Rosji". • Po lekturze tego zbioru reportaży można lepiej zrozumieć wszystko to, co się teraz dzieje w Rosji. Wiedza ta jednak poraża i wprowadza w stan głębokiego zadziwienia, a w kontekście wojny z Ukrainą jest wręcz przerażająca.
-
Czytając zapis telewizyjnych reportaży jakie tworzyła Barbara Włodarczyk w latach 2004-2015 można rzeczywiście dojść do wniosku, że ,,nie ma jednej Rosji". Tak, jak wielki jest ten kraj rozciągnięty na dwa kontynenty, tak bardzo różni od siebie są bohaterowie poszczególnych odcinków: kreatorka mody Julia i Lidia z potiomkinowskiej wioski, milioner German i bezdomny Wasia z Dworca Jarosławskiego, Iskander motorniczy z moskiewskiego metra i myśliwy Wadim znad Bajkału, pogromca imigrantów Tasak i czarnoskóry radny z głubinki -Jean. Wszyscy oni, choć mają różne poglądy na świat, różne doświadczenia życiowe, tak naprawdę tworzą wielką mozaikę, swoisty kalejdoskop w którym czytelnik może od wewnątrz podglądać współczesną Rosję. Autorka nie tylko opisuje poszczególnych bohaterów ale zagląda do ich mieszkań, chodzi z nimi do pracy, na spotkania. Widzimy biedę prowincji zwanej głubianką, ciasnotę blokowisk w Moskwie, rezydencje bogaczy, domostwo myśliwego, obskurne warunki egzystencji ludzi wysłanych na margines społeczeństwa. I choć w ciągu ostatnich lat wiele się w Rosji zmieniło (nie koniecznie na lepsze), to warto sięgnąć po tę ciekawą książkę by jeszcze lepiej zrozumieć, że Rosja to nie tylko kraj i jego obywatele. Rosja to specyficzny stan umysłu.
-
,,Dzienniki Kołymskie" to mistrzostwo. Przede wszystkim to mistrzostwo reportażu. Czytając relacje Jacka Hugo-Badera z wyprawy po Trakcie Kołymskim z Magadanu do Jakucka (2025 km) ma się wrażenie, że jesteśmy współuczestnikami tejże wyprawy. Razem ponosimy trud autostopowej jazdy w nieznane, razem smakujemy tuszonki i pierogów w smrodliwej kabinie Kamaza, czujemy smak herbaty zrobionej z wody spuszczonej z kaloryfera, odczuwamy kaca po suto zakrapianej nocy spędzonej z kapitanem Dimą i jego towarzyszami. Czujemy przenikliwe zimno i strach podczas przeprawy motorówką po zamarzającym Ałdanie. • ,,Dzienniki Kołymskie" to mistrzostwo krótkiej formy. Historie drogi opowiedziane z punktu widzenia spotykanych osób, tak zwanych paputczików. To ich zwyczajno-niezwyczajne opowieści z życia malują obraz współczesnych mieszkańców tej nieludzkiej ziemi. • Odwaga reporterska samego Jacka Hugo-Badera to osobna kategoria mistrzostwa. Brnąc samotnie w krainie Dzikiego Wschodu, gdzie jeśli nie podpadnie się miejscowym oligarchom, lub innym przedstawicielom władzy, to trafić można na uzbrojone bandy poszukiwaczy złota lub w ostateczności na szatuna, czyli niedźwiedzia polującego na ludzkie mięso. • Po raz drugi po blisko dekadzie wczytuje się w te niezwykłe opowieści i jestem nimi kompletnie pochłonięty. Słowo ,,oczarowany" nie pasuje do historii o drodze budowanej przez setki tysięcy więźniów kołymskiego gułagu. Ta droga to jak mówi sam autor ,,najdłuższy na świecie cmentarz". Dlatego pozostanę przy określeniu ,,pochłonięty".
-
Uwielbiam styl pani Katarzyny Bereniki Miszczuk. W tej książce również pokazała, że ma niesamowitą wyobraźnię. Potrafi nadać historii aurę tajemniczości. Nie potrafiłam się oderwać. Koniec również wydaje się niesamowicie tajemniczy i pozostawia po sobie "to coś", co długo nie pozwala przestać myśleć o książce. Na tej pisarce jeszcze nigdy się nie zawiodłam. Polecam!!
-
Wg. mnie pani Joanna Miszczuk pisze zbyt haotycznie. Autor za vardzi skacze w czasie, wydarzenia czesto w ogóle nie mają ze sobą nic wspólnego. To jest jej druga przeczytana przeze mnie książka i raczej ostatnia.
Ostatnio ocenione
-
Wiedźmy i wizyta starszej paniKursa, Małgorzata J.Ocena: 2.0, głosów: 1
-
Za niebieskimi drzwiamiSzczygielski, MarcinOcena: 4.2, głosów: 8
-
Córka mordercyBlackhurst, JennyOcena: 4.3, głosów: 7
-
Morderstwo w Orient ExpressieChristie, AgathaOcena: 4.5, głosów: 11
-
Będziesz mojaBrzezińska, DianaOcena: 4.3, głosów: 20