Strona domowa użytkownika
Zawiera informacje, galerię zdjęć, blog oraz wejście do zbiorów.
Zawiera informacje, galerię zdjęć, blog oraz wejście do zbiorów.
"Co komu do tego, skoro i tak mniejsza o to?"
"Czasami leżę w trawie i wcale mnie nie widać [...] i świat jest taki ładny. A potem przychodzi ktoś i pyta: „jak się dziś czujesz?” I zaraz okazuje się, że okropnie..."
"Kiedy spytają cię, jak się masz, odpowiedz po prostu, że wcale."
Najnowsze recenzje
-
Miałam mieszane uczucia sięgając po tę książkę. Po jakimś czasie, z każdą kolejną stroną akcja zaczęła się jednak rozwijać, rekompensując "przegadany" (moim zdaniem) początek. W typowym dla siebie stylu autor zafundował nam takie zakończenie, że nie pozostaje nic innego, jak z niecierpliwością czekać na "Władzę absolutną". • Wszystkim, którzy mają wątpliwości czy sięgnąć po drugi tom "W kręgach władzy" gorąco polecam.
-
Do dorosłości przygotowywaliśmy się na przełomie wieków i wtedy też szukaliśmy własnej drogi. Nie do końca zdając sobie z tego sprawę byliśmy świadkami zmian społecznych i rewolucji technologicznej. Zupełnie tak, jak główna bohaterka najnowszej powieści Anny Cieplak. • Tworząc postać Anity Szymborskiej autorka zafundowała nam - współczesnym trzydziestolatkom - sentymentalną podróż, bo to naprawdę jest książka o nas. O „ostatnim, urodzonym bez smartfona ręku” pokoleniu, które muzyki słuchało na walkmanach, zamiast SMS-ów puszczało sygnały na komórkę, oglądało RTL7 i ostatnie VHS-y. • Polecam, zwłaszcza osobom urodzonym w latach 80.!
-
Towarzysząc trójce młodych ludzi, w ich ostatnim roku szkoły średniej, poznajemy dom pełen miłości i zrozumienia, rodzinę dotkniętą alkoholizmem i przemocą oraz środowisko religijnych fanatyków. Trzy różne światy połączone niezwykłą więzią. • „Król węży” to mądra i wzruszająca książka o odmienności, samotności i przyjaźni silniejszej niż uprzedzenia. A także historia o byciu sobą, poszukiwaniu własnej drogi i dążeniu do celu mimo przeciwności losu, bo przecież „nie możemy kierować wiatrem, ale możemy ustawić żagle”.
-
Do połowy książkę czytało się dobrze. Nawet wywołała u mnie lekki dreszczyk. Natomiast zakończenie... negatywne zaskoczenie. Sprawia wrażenie jakby autor tak się zapętlił w tym co napisał, że nie wie jak z tego wybrnąć i jak wyjaśnić pewne rzeczy. • Nie potrafię jednoznacznie ocenić tej książki.
-
Bardzo lubię styl Krzysztofa Vargi, który poznałam dzięki fenomenalnym (wg mnie) "Trocinom". Dlatego, pomimo, iż nie przepadam za taką formą prozy, zdecydowałam się sięgnąć po jego najnowszą książkę - zbiór 10 opowiadań. Tym razem również się nie zawiodłam i otrzymałam kolejną porcję słodko-gorzkiej prawdy o naszej rzeczywistości. W przedstawionych historiach jest coś, co sprawia, że czytelnik może identyfikować siebie lub osoby ze swojego otoczenia z ich bohaterami. Autor pokazuje nam, że wobec ostateczności wszyscy jesteśmy równi. Pozostaje tylko pytanie - czy to ma nas pocieszyć, czy przyprawić o gęsią skórkę?