Strona domowa użytkownika

Zawiera informacje, galerię zdjęć, blog oraz wejście do zbiorów.
[awatar]
kkarwacka

Czytając Synowi książki zawsze jestem tuż przy nim. To nasze wspólne chwile. Czytanie nie jest wyłącznie sposobem na zabicie czasu czy poznanie świata; przede wszystkim to poznawanie własnego Dziecka jest dla mnie absolutnie kluczowe. Kątem oka podpatruję jego reakcje. Doświadczam niemal na sobie na sobie zmian w jego dziecięcym ciele: czuję napinanie wewnętrznych strun i symfonię emocji grających mu w duszy. Ten Mały Człowiek to najwspanialsze dzieło stworzenia - a ja mam zaszczyt móc go z uwagą i fascynacją odczytywać.

Czytam też samej sobie. Dla rozrywki, poznania lub ubogacenia duchowego. Potrafię docenić każdy typ książki, jeśli dzieło jest dobre, zapada w pamięć i zostawia we mnie choćby swoisty wodny znak. Sięgam też po te, które pozornie kaleczą czytelnika. To nieoceniona kuracja dla niegdyś zmartwiałej duszy. Parę wybitnych książek prze­wart­ości­ował­o mój system wartości i sprawiło, że zmieniłam sposób postrzegania świata. Lektury otwierają mnie na świat. Dzięki nim jestem, kim jestem i gdzie jestem. Świat znów potrafi mnie zdumiewać.

Jednak wciąż to kiążka, która otwiera przede mną moje Dziecko i mnie samą, która scala nasze myśli i jednoczy we współodczuwaniu, pozostaje dla mnie czymś najcenniejszym, co mogę nam ofiarować w prostocie życia; wspólna lektura to najbardziej wartościowy prezent.

Najnowsze recenzje
1
...
4 5 6
...
77
  • [awatar]
    kkarwacka
    Książka napisana dobrze, do pochłonięcia w jeden dzień. Akcja wartka i wciągająca. Historia, mimo oderwania od rzeczywistości, nie trąci sztucznością na kilometr.
  • [awatar]
    kkarwacka
    Kawał dobrego reportażu.
  • [awatar]
    kkarwacka
    Pomijam fakt, że autor ogólną nudę bijącą z tej książki próbuje zniwelować przez wątpliwe moralnie kreślenie sylwetek swoich antybohaterów. Skupia się na ich aparycji i powierzchowności, będących zupełnie bez znaczenia dla przeprowadzanego śledztwa, np. podkreśla stroje - niestosownie bogate? uczesanie - zbyt staranne?, nadwagę - okrzykniętą przez niego niepokojącą... • Dyskredytuje również dorobek naukowy, wiedzę i osiągnięcia konkretnych osób, przyklejając etykiety - jak np. ta wielokrotnie przez niego powtarzana: "lekarz bez pacjentów". Słabe to, ale będąc wyczulonym na takie zagrywki i mając świadomość użytej techniki manipulacyjnej wszystko to można przełknąć. • Wciąż czekałam więc na wielkie tadaaam, które pokaże, że lata śledztwa dziennikarskiego okażą się spektakularnym sukcesem autora. Tymczasem on, rozdział po rozdziale, coraz bardziej ujawniał jedynie niezdrową tendencję do szukania dziury w całym. Z każdej matki i lekarza troszczącego się o dobro dzieci zrobił wyrachowanego gracza. Odarł ich z godności, odmówił prawa do ludzkich uczuć, przypisując jedynie pogoń za pieniądzem i karierą. Doszło do tego, że już wszędzie widział spisek. • Jednym z bardziej rażących przykładów jego paranoicznego myślenia jest zdanie "może i jestem przeczulony, ale już po jej liście uznałem, że kobieta ma coś do ukrycia". Napisał je dwa akapity po tym, jak "cytował" ów list - koszmarnie przez niego poszatkowany, wręcz pocięty ciągłymi trzykropkami w nawiasach. Każde cytowane zdanie uległo skróceniu i wyjęciu z kontekstu całości. A i tak z tego pseudocytatu wywnioskować można jedynie, że list był skargą oburzonej kobiety do redakcji na sposób prowadzenia przez niego wywiadu. Rzetelność dziennikarska, nie ma co... • Wniosek po takiej lekturze nasuwa się tylko jeden: zawsze jest tak, że moja prawda jest "mojsza" niż twoja. Reprezentanci skrajności, jakby to skrajność nie była, zawsze dążą po trupach do celu. A ten dziennikarz naprawdę poleciał po bandzie.
  • [awatar]
    kkarwacka
    Pozycja warta uwagi - zaopatrzona w ładne zdjęcia i ciekawe opisy. Nie spełnia jednak oczekiwań wyrosłych na podstawie podtytułu książki; spodziewałam się książki nietuzinkowej, pokazującej właśnie wioski i sielskie zakątki, a tymczasem to nieco przypadkowy przegląd miejscowości znanych ze skansenów lub muzeów etnograficznych i innych zabytków architektury. Dla kogoś szukającego czegoś poza ogólnodostępną w internecie wiedzą lektura nie okaże się odkrywcza.
  • [awatar]
    kkarwacka
    Książka w formie wywiadu. Wypowiedzi Jaspera Juula na wysokim poziomie, są merytoryczne, poparte czasem obrazowymi przykładami. Nie wszystkie twierdzenia jednak ze mną rezonują, może niesłusznie oczekiwałam też po tej pozycji czegoś więcej, ale czyta się bardzo dobrze. Lektura książki tego autora jak zwykle skłania do autorefleksji.
Ostatnio ocenione
1
...
38 39 40
...
134
  • Leonardo da Vinci
    Isaacson, Walter
  • Samoszacunek
    Morrison, Toni
  • Krótko i szczęśliwie
    Romaniuk, Agata
  • Czarodziejska księga
    Porazińska, Janina
  • Szum drzew
    Staff, Leopold
  • Jestem wściekły!
    Geisler, Dagmar
Należy do grup
  • [awatar]
    las_w_nas
  • [awatar]
    Montessori

Nikt jeszcze nie obserwuje bloga tego czytelnika.

Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego
Dotacje na innowacje - Inwestujemy w Waszą przyszłość
foo