Strona domowa użytkownika

Zawiera informacje, galerię zdjęć, blog oraz wejście do zbiorów.
[awatar]
sstawny
Najnowsze recenzje
1 2 3 4 5
...
12
  • [awatar]
    sstawny
    Tak naprawdę to nie zupełnie jest historia pewnego kota. Ta pięknie edytowana książka jest w rzeczywistości historią miłości autorki Laury Agusti do wszelkich żywych stworzeń. Oczywiście na pierwszym planie jest kot syjamski o imieniu Hej. Oprócz niego są także wzmianki o królikach, jeżach, owczarku aragońskim Lobito, srokach i kundelku Crasti. Każda ze 156 stron książki jest przyozdobiona osobistym rysunkiem hiszpańskiej autorki. Mamy też interesujące dygresje historyczno-kulturowe dotyczące roli kotów w życiu ludzi. Autorka przedstawia także cenne porady dotyczące utrzymania zwierząt domowych zrodzone z osobistych obserwacji i relacji ze swoim ukochanym Hejem. • Miła lektura, piękne ilustracje, rozczulająca historia przyjaźni człowieka do zwierząt. Większej rekomendacji nie potrzeba.
  • [awatar]
    sstawny
    Przeżyć własną śmierć i poświęcić ostatnie miesiące życia, jakie daje nam lekarska diagnoza na złapanie seryjnego mordercy. Tak właśnie wygląda w roku 1983 życie szkockiego detektywa Noaha Sherringtona. Noah zwolniony z zawodowych obowiązków policjanta, wiedziony przeczuciem i pewną poszlaką z kartki pocztowej udaje się incognito na kontynent do Bilbao, aby tam poszukiwać Biblijnego Johna - odpo­wied­zial­nego­ za morderstwa kilkunastu kobiet. • Powieść hiszpańskiej autorki Dolores Redondo to slow criminal w którym od początku wiadomo, kto jest dobrym gliną, a kto mordercą. Nie ma tu intrygującej zagadki, nies­podz­iewa­nych­ zwrotów akcji, zaskakujących rozwiązań. Bardziej to przypomina powieść obyczajową z historią wielkiej powodzi, która nawiedziła Bilbao w roku 1983. Trudno jednak nie zaangażować się uczuciowo w opis perypetii prostodusznego, empatycznego i niezwykle zdet­ermi­nowa­nego­ w działaniu Noaha Sherringtona. Czy jego samotna wyprawa do Bilbao to tylko pogoń za mordercą? Czy to nie wyścig z czasem jaki mu pozostał do końca życia? Co przyniesie ten darowany mu przez los czas? Czy jest w nim miejsce na życie prywatne, na uczucia, na nowe przyjaźnie, na miłość? • Zegar tyka, serce jest coraz słabsze, a wody rzeki Nervión przybierają z dnia na dzień. Do tego regionalna stacja radiowa na życzenie Noaha puszcza piosenkę Nika Kershawa: ,,Wouldn't it be good". Warto zatopić się w lekturę tej powieści i dać ponieść czytelniczemu nurtowi.
  • [awatar]
    sstawny
    Ta opowieść będąca relacją z ryzykownej podróży w głąb wenezuelskiej Wielkiej Sawanny przeraża. Przeraża historia upadłego państwa, gdzie nie działają prawidłowo żadne struktury państwowe. Przeraża opis łupieskiej eksploracji amazońskiej dżungli w poszukiwaniu złota. Przeraża los najb­iedn­iejs­zych­ mieszkańców Pemonów - miejscowych indian terroryzowanych przez narkotykowe gangi (sindicatos),kolumbijską partyzantkę (ELN) i wojskowe szwadrony śmierci (DGCIM). • Słowacki reporter Tomáš Forró zrobił zupełnie odwrotnie niż większość ludzi znajdujących się na granicy wenezuelsko-brazylijskiej. Jako jeden z nielicznych obcokrajowców postanowił przedostać się do południowej Wenezueli, żeby na własne oczy zobaczyć w jaki sposób gangi i wojsko walczą z miejscowymi indianami o dostęp do kopalni złota. • "Gorączka złota" to przede wszystkim próba dzie­nnik­arsk­iego­ zdiagnozowania przyczyn upadku państwa Wenezueli. Jak reformy socjalne Hugo Chaveza i jego następcy Maduro doprowadziły do całkowitego upadku niegdyś najbogatszego i zasobnego w ropę państwa w Ameryce Południowej. • Myślę, że książka będzie niezwykle interesującą lekturą nawet dla osób, które nie specjalnie orientują się w zawiłościach latynoskiej polityki. Historie bohaterów reportażu: Yesiki i jej córki Evangeliny, nieustraszonej i wojowniczej Lisy, gościnnej Danieli wciągają w opisy życia ludzi, którzy na co dzień wiele ryzykują, by ułożyć sobie bezpieczną i godną egzystencję w iście bandyckim świecie.
  • [awatar]
    sstawny
    Mikroopowieść o mikroemocjach. To rzadki w literaturze przypadek gdzie powieść jest sama w sobie większą wartością niż zawarta w niej fabuła. • Austriacka autorka Monika Helfer w autonarracyjnej formie zanurza się w odległą historię rodzinną sięgającą czasów I wojny światowej i próbuje odtworzyć losy swoich dziadków Józefa i Marii Moosburgerów. • Z jednej strony to historia rodzinna, z drugiej to bardzo realistyczny obraz trad­ycjo­nali­styc­znej wiejskiej społeczności w której najwięcej do powiedzenia zawsze mają burmistrz i ksiądz. To także opowieść o przemocy w pate­rnal­isty­czny­m świecie, o krzywdzącej plotce, zawiści i o zwyczajnej, upokarzającej biedzie. • Niezwykle ciekawa jest cała konstrukcja tej niewielkiej powieści gdzie autorka przedstawiając swoją historię rodzinną buduje stopniowe napięcie skupiając się wokół problemu pochodzenia jej matki Grety. Czy urodzona w trakcie I wojny światowej była ona rzeczywiście dzieckiem Józefa? Jaki to miało wpływ na dalsze losy rodziny? • Warto doczytać książkę do końca wraz z posłowiem tłumacza Akradiusza Żychlińskiego. Dzięki temu można zrozumieć jak trudno było przetłumaczyć oryginalny tytuł: "Die Bagage". Hałastra nie oddaje w pełni sensu opowieści. Bagaże emocjonalne jakie dźwigamy w naszych historiach rodzinnych niestety nie mają w języku polskim właściwego określenia. A szkoda...
  • [awatar]
    sstawny
    Jak przeniknąć do Londynu Pod? Jak poznać alternatywny świat rządzący się swoimi prawami, gdzie takie rzeczy jak kolejka metra, telefon komórkowy, klasztor, czy targ ruchomy mają inne znaczenie niż w świecie "Nad"? Udało się to niejakiemu Richardowi Mayhew, który w odruchu serca pomógł pewnego dnia okaleczonej dziewczynie, która nazywała się "Drzwi". Udzielił jej schronienia w swoim mieszkaniu i odtąd jego życie z nudnej egzystencji "Nad" zmieniło się w ekscytująco-przerażającą podróż w świecie "Pod". • Książka Neila Gaimana "Nigdziebądź" od pierwszych stron porwała mnie w fantastyczny, choć mroczny świat przypominający trochę błądzenie dusz zmarłych po zaświatach. To jednak nie jest literatura eschatologiczna, a raczej wyobrażenie o alternatywnej rzeczywistości, która czasami miesza się ze światem rzeczywistym. Świat podziemny zorganizowany jest na swój specyficzny sposób i zasiedlony przez różne osobniki podlegające także specyficznej hierarchii. Są więc baronie i krainy, królestwa, są władcy, przewodnicy, wojownicy, zabójcy, mnisi, pasterze i szczuromówcy... Czytelnik razem z Richardem Mayhew poznaje zaledwie mały fragment, wycinek tego wszystkiego. I to mi się w tej książce podoba najbardziej: pole do rozbudzenia wyobraźni czytelniczej. Historia Drzwi i jej ucieczki przed prześladowcami to zaledwie fragment jakieś większej opowieści, może sagi. Lubię książki, które na zakończenie pozostawiają pewien niedosyt, niedomkniętą furtkę do dalszych losów... • Sam główny bohater powieści - Mayhew jest osobowością dość niejaką, ale jakże ciekawie prezentują się inne postacie: Markiz de Carabas, duet panów Vandemara i Croupa, Stary Bailey. Dla nich warto na pewno sięgnąć po tę niezwykłą opowieść.
Ostatnio ocenione
1 2 3 4 5
...
12
  • Historia pewnego kota
    Agusti, Laura
  • Zanim przyjdzie potop
    Redondo, Dolores
  • Złodzieje żarówek
    Różycki, Tomasz
  • Gorączka złota
    Forró, Tomáš
  • Hałastra
    Helfer, Monika
  • Nigdziebądź
    Gaiman, Neil
kkarwacka

Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego
Dotacje na innowacje - Inwestujemy w Waszą przyszłość
foo