Wzgórze psów
Autor: | Jakub Żulczyk |
---|---|
Lektor: | Jakub Wieczorek |
Wydawcy: | Świat Książki Wydawnictwo (2017-2024) Legimi (2017-2019) Dressler Dublin |
Wydane w seriach: | Nowa Proza Polska Audioksiążka Nowa Proza Polska - Świat Książki Audioksiążka - Świat Książki |
Autotagi: | audiobooki CD druk książki powieści proza |
Więcej informacji... | |
3.8
(19 głosów)
|
|
|
|
Wypożycz w bibliotece
Kup
Recenzje
-
Do tej pory wolałam twórczość pana Żulczyka w wersji młodzieżowej - cykl „Zmorojewo” to wciąż jeden z moich ulubieńców, a przez „Ślepnąc od Świateł” nawet nie przebrnęłam. Po przeczytaniu „Wzgórza psów” ta zależność chyba się zmieni, bo przez całą (ponad 800-stronnicową) powieść czułam się jakbym oglądała bardzo dobry i na maxa wciągający serial kryminalny. A co najważniejsze w takich przypadkach - nie zawiodłam się zakończeniem. Klimat bardzo przypominał mi pierwszy sezon Belfra - ale nie ma się co dziwić, w końcu jest to dzieło jednego autora. • Akcja książki dzieje się w Zyborku- gdzie do swojego rodzinnego domu przenosi się Mikołaj wraz z żoną, na czas ustabilizowania się ich problemów finansowych. Młode małżeństwo mające własne kłopoty wpada w małomiasteczkowy świat rządzący się swoimi prawami. Mamy tu ojca głównego bohatera- Tomasza- który swoim silnym charakterem skrada nie tylko serca buntujących się sąsiadów ale też większą cześć książki. Mamy brata Grzesia- pijaczka walczącego desperacko o odzyskanie opieki nad swoimi dziećmi. Mamy też lokalne spory, handel narkotykami, walkę o władzę oraz niedawne, tajemnicze zaginięcie osób mogące mieć związek z wydarzeniami sprzed lat. W tym wszystkim zagłębiamy się też we wspomnienia Mikołaja i jego licealnej miłości, poznajemy obawy i grzechy jego żony Justyny a na koniec poznajemy sedno piętrzących się przez całą powieść spraw i tajemnic. ⭐️9/10
-
Zybork. • Małe miasteczko wetknięte między brud i miejscowe patologiczne układy. Nepotyzm i koneksje. Małomiasteczkowa patologia. Zapadła dziura na Mazurach, gdzie poza czasem, reszta pozostaje w nieledwie uśpieniu, oddając się od lat, tym samym mechanicznym czynnościom: drobnym i większym kradzieżom, ostremu improwizowaniu, zabijaniu szarzyzny za oknem, narkotykowymi wizjami, zatapianiu smutku codzienności, mocnymi procentami. To tu dzieje się akcja powieści Żulczyka. • Mikołaj. • Pochodzi z Zyborka. Właśnie razem z żoną Justyną, zmuszony jest do powrotu w rodzinne strony, do domu ojca, który po śmierci żony, wiedzie spokojne, szorstkie życie u boku drugiej kobiety Agaty i ich wspólnych dzieci. Stracone nadzieje, zaprzepaszczone aspiracje, świat stolicy, na tyle nieprzytulnym, że nie sposób było umościć sobie w nim jakiś kąt, okazał się złym wspomnieniem, powrót przegraną, a obecne życie byciem za karę. Dodatkowo wracają duchy z przeszłości, wspomnienie pierwszej miłości, która została brutalnie przerwana. Niewyjaśnione morderstwo z dawnych lat rzucające cień na te, które właśnie idą. „Robimy ludziom krzywdy, oni w odpowiedzi robią je nam, a my w odpowiedzi wyrządzamy je jeszcze komuś innemu. I tak w kółko”. • Justyna. • Po romansie z szefem próbuje jakoś posklejać małżeństwo z Mikołajem. Jest spragniona wyzwań – jej nerwy nie stygną. Wyrzucona dopiero co z redakcji reporterka od niewygodnych tematów, nijak nie potrafi znaleźć sobie miejsca. Zybrok wciąga ją z wolna jak palenie cracku. „Co jest teraz? No? Gówno. To samo gówno od kilkuset lat. Oczywiście, wiecie, że teraz są różne bajery, są ekrany na dotyk, Internet, niewidzialne myśliwce i jeszcze parę rzeczy, które są niby inne, nie wiem, elektroniczne, ale tak naprawdę od kilkuset lat to wciąż jest to samo gówno”. • Żulczyk to pisarz w jakimś stopniu moralistyczny, upominający się o ludzką krzywdę. Kronikarz spraw beznadziejnych, rzecznik prowincjonalnego syfu, wyczulony na lokalne szemrane interesy, patologiczne układy, przestępcze machlojki, rodzinne sitwy, cały nepotyzm i nadużycia, jaka Polska długa i szeroka. „Wzgórze psów” to powieść obyczajowa, mocno osadzona na mazurskim odludziu, czerpiącą swą siłę z językowego dynamizmu z dobrze zarysowanych sylwetek postaci – świetnie poprowadzonej narracji. Wina i sprawiedliwość, pokuta i kara, dobro i zło, stale się tu ze sobą przeplatają. Żulczyk to pisarz, traktujący Biblię jako matrycę dla kolejnych tropów i wątków, które podaje w popkulturowym wydaniu. Jego powieść dowodzi, że przemoc nigdy nie stwarza szansy na wyrównanie krzywd.
Dyskusje
Opis
Autor: | Jakub Żulczyk |
---|---|
Lektor: | Jakub Wieczorek |
Wydawcy: | Świat Książki Wydawnictwo (2017-2024) Legimi (2017-2019) Dressler Dublin |
Serie wydawnicze: | Nowa Proza Polska Audioksiążka Nowa Proza Polska - Świat Książki Audioksiążka - Świat Książki |
ISBN: | 978-83-681-0920-7 978-83-8031-350-7 978-83-8031-351-4 978-83-8031-861-8 978-83-8031-865-6 978-83-8031-867-0 978-83-813-9878-7 978-83-8289-173-7 978-83-828-9173-7 978838031867 |
Autotagi: | audiobooki beletrystyka CD dokumenty elektroniczne druk e-booki epika książki literatura literatura piękna MP3 nagrania powieści proza rodzina zasoby elektroniczne |
Powyżej zostały przedstawione dane zebrane automatycznie z treści
34 rekordów bibliograficznych,
pochodzących
z bibliotek lub od wydawców. Nie należy ich traktować jako opisu jednego konkretnego wydania lub przedmiotu.
z bibliotek lub od wydawców. Nie należy ich traktować jako opisu jednego konkretnego wydania lub przedmiotu.