Franklin idzie do szpitala

Kolejny tomik z opowiadankiem, w którym niezbyt przyjemna przygoda tytułowego bohatera jest pretekstem do oswojenia małego czytelnika ze szpitalem i bardzo zręcznego wyjaśnienia, na czym polega prawdziwa odwaga. Kontuzjowany podczas meczu piłkarskiego żółwik musi być operowany. Pozornie spokojny podczas przygotowań do zabiegu, bohater broni się przed prześwietleniem, które - pokazując, jak Franklin wygląda w środku - może ujawnić, jak bardzo w środku się boi, podczas gdy wszyscy uważają, że jest dzielny. Poinformowany przez panią doktor, że dzielny jest wtedy, kiedy robi to, co powinien, pomimo wielkiego strachu, bez problemów poddaje się operacji i zostaje na parę dni w szpitalu. Bezpretensjonalne i dość przekonujące, optymistyczne opowiadanko, nieźle łączące warstwę fabularną z dydaktyczną.