Za horyzontem

Joseph Donelly, ubogi farmer, postanawia rozprawić się z niegodziwym właścicielem ziemi, którą dzierżawi. Zamiast tego, niespodziewanie towarzyszy jego córce - Shannon w jej podróży do Ameryki. Przybywają do Bostonu, gdzie Joseph znajduje dla nich schronienie i - ujawniając swój niezwykły talent bokserski - zapewnia utrzymanie. Ale dobra passa nie trwa długo i oboje zostają bez dachu nad głową. Joseph znajduje pracę na kolei do czasu, gdy przejeżdżający pociąg przypomni mu, po co tak naprawdę przybył do Ameryki. Postanawia wziąć udział w wyścigu, w którym stawką jest zdobycie własnego kawałka ziemi. Spotyka też Shannon, która w międzyczasie wróciła do swojego dawnego narzeczonego. Podczas wyścigu oboje uświadamiają sobie swoje uczucia do siebie i marzenia o wspólnym życiu.