Pan Samochodzik i... rękopis z Poznania

Pan Tomasz, przebywający w uzdrowisku w Inowrocławiu, otrzymuje informację o kradzieży cennych obrazów z willi miejscowego adwokata. Ginie też „Rękopis z Poznania”, w którym nieznany autor opisuje swoje złodziejskie wyczyny na Szlaku Piastowskim przed drugą wojną światową, dając również wskazówki dotyczące miejsca ukrycia łupów. Pan Tomasz, jego siostrzenica Zosia oraz trzej chłopcy z Inowrocławia wyruszają na Szlak Świętego Wojciecha. Zosia, studentka hhistorii, ma opisać w pracy seminaryjnej słynne Drzwi Gnieźnieńskie i pobyt świętego Wojciecha na ziemiach polskich, a wszyscy chcą ubiec Jerzego Baturę w odszukaniu złodziejskich łupów. Do rozgrywki włącza się tajemnicza panna Gabriela Wścibska dyskretnie przyglądająca się wydarzeniom na Szlaku Świętego Wojciecha.