Wybieram miłość

Tytuł oryginalny:
Taking chances
Autor:
Molly McAdams
Tłumacz:
Ewa Ratajczyk
Wydawca:
Wydawnictwo Amber (2014)
ISBN:
978-83-241-4995-7, 978-83-241-5001-4
Autotagi:
druk
powieści
proza
3.5 (2 głosy)

Wydawało mi się, że już wiem, jak potoczy się moje życie. A jednak los zaskoczył mnie po raz drugi - jeszcze bardziej okrutnie... Wychowana pod kloszem osiemnastoletnia Harper wyjechała na studia, by uwolnić się spod kontroli ojca, oficera marines. Zaczęła - tak jak marzyła - żyć własnym życiem, lecz przekonała się, że dorosłość nie jest taka prosta. Los zadecydował za nią i wybrał tego, z którym ma spędzić życie, ale ona nadal kocha obu. Chase i Brandon. Zabójczo przystojni i szaleńczo zakochani w Harper. Kiedy wydaje się, że wszystko jest przesądzone i jeden z nich będzie musiał wycofać się dla dobra ukochanej, spada na nich tragedia... Nic już nie jest takie samo. Czasu nie da się cofnąć. Czy ból kiedyś minie i pozwoli cieszyć się miłością? Czy można zagłuszyć potworne wyrzuty sumienia i wybaczyć sobie samej?
Więcej...
Wypożycz w bibliotece
Dostęp online
Brak zasobów elektronicznych
dla wybranego dzieła.
Dodaj link
Kup
Brak ofert.
Recenzje
  • "Wybieram miłość" to książka, która zdecydowanie oddała moje oczekiwania. Niestety, moje przypuszczenia się sprawdziły i powieść ta okazała się jeszcze gorsza niż jej pierwsza część. • Chciałabym móc powiedzieć coś dobrego o wyniku pracy jaką włożyła w tworzenie tej historii Molly McAdams, szkoda że nie potrafię tego uczynić. Akcja jest jeszcze mniej dynamiczna, mam wrażenie, że wszystko toczy się w jednym punkcie, w miejscu gdzie Harper miota się pomiędzy dwoma chłopakami, Chase'em a Brandonem. Nieszczęśliwie los zdecydował za naszą główną bohaterkę. To sprawiło, że czytelnik mógł poczuć jakiekolwiek uczucie w stosunku do tej książki niż tylko monotonię i bierność wszystkich bohaterów. Po tym wydarzeniu nie zmienia się praktycznie nic. Dlatego też ocena ta jest taka a nie inna. Po lekturze miałam wrażenie, że historia jest naciągana, mało realistyczna i wręcz absurdalna. Może gdyby zmienić charaktery głównych bohaterów i dodać im z dziesięć lat, wówczas całość byłaby całkiem interesującym materiałem na książkę. Teraz jednak zostawia wiele do życzenia... Brakuje akcji, nieprzewidywanych zdarzeń, wybryków losu, które nadałyby tej historii trochę smaku, a tak pomysł oceniam dobrze, ale wykonanie jest moim zdaniem tragicznie niedopracowane, jakby tworzone na prędkości i aby była "sztuka". Przykro mi to mówić, ale według mnie to prawda. • Przeczytałam tę książkę z czystej ciekawości i moja dociekliwość do poznania dalszych losów Harper została zaspokojona, może nie w taki sposób w jaki bym sobie życzyła, ale cóż. Jeśli jesteś po lekturze pierwszej części i zastanawiasz się czy czytać "Wybieram miłość" ja stanowczo odradzam, aczkolwiek jeśli jesteś zainteresowany pomimo wszystko, przeczytaj i sam wyrób sobie zdanie!
    +2 wyrafinowana
Dyskusje

Brak wątków

Przejdź do forum
Nikt jeszcze nie obserwuje nowych recenzji tego dzieła.
Okładki
Kliknij na okładkę żeby zobaczyć powiększenie lub dodać ją na regał.

Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego
Dotacje na innowacje - Inwestujemy w Waszą przyszłość
foo