Tematem książki jest biblioteka. Jest ona opisywana i analizowana w kontekście kulturowym i społecznym. Autor uznał, że bibliotekę tworzy oczywisty czynnik materialny i funkcjonalny, na który składają się: księgozbiór, struktura organizacyjna, styl zarządzania instytucją i personelem. Dostrzegł też jednak drugi składnik biblioteki: kulturową nadbudowę, tzw. ducha, aurę biblioteki, który rozwijał się razem z nią i który budował jej wizerunek oraz tożsamość. Biblioteka jest zatem znakiem, umieszczonym w świecie symboliki – w kulturze człowieka. Oba zasoby: materia i duch, byt i kultura, wzajemnie się przenikają i warunkują swoje istnienie. Istota problemu tkwi jednak w proporcjach oraz przyczynowości. Autor założył, że to „duch”, czyli kultura symboliczna biblioteki, kreuje jej codzienną rzeczywistość. Za podstawową przyjął tezę, że aby biblioteka w pełni działała, potrzebna jest narastająca w czasie warstwa symboliczno-kulturowa. Stąd założenie autora o prawie harmonii między organizacją biblioteki a jej wartościami kulturowymi. Pytania, na które starał się odpowiedzieć autor, dzięki zastosowaniu analizy przede wszystkim strukturalistycznej i fenomenologicznej, brzmią: czy istnieje jakaś uniwersalna idea biblioteki?, czy biblioteka może tworzyć swój własny język, czy też quasi-język? (to, że biblioteka jako instytucja i jako forma materialna tworzy przekazy, zostało wykazane w wielu wcześniejszych pracach z semiotyki i antropologii kulturowej). W recenzjach książki socjolog i prawnik prof. Piotr Hübner stwierdził, że „Jest to jedna z najbardziej ambitnych prac humanistycznych w polskiej literaturze naukowej”. Natomiast bibliolog prof. Hanna Tadeusiewicz napisała, że „książkę autor poświęcił bardzo ciekawemu, a dotąd niezbadanemu problemowi [...] [i to jest] główny walor książki, jakiej dotąd nie mieliśmy”. '