Denazen: Dotyk

Tytuł oryginalny:
Touch
Autor:
Jus Accardo
Tłumacz:
Dariusz Bakalarz ...
Wydawcy:
Lidia Miś-Nowak Wydawnictwo Dreams (2012-2015)
IBUK Libra (2013)
Legimi (2013)
Wydane w seriach:
Denazen
Z serii Denazen
Autotagi:
druk
książki
powieści
Więcej informacji...
4.0 (3 głosy)

Nad brzegiem strumienia, z pochyłego zbocza pod nogi lubiącej ryzyko siedemnastolatki stacza się dziwny chłopak. Dziewczyna, Deznee Cross, korzysta z okazji, żeby wkurzyć ojca, i zaprasza tajemniczego przystojniaka o niebieskich oczach do swojego domu. Tylko że z Kale’em jest coś nie tak. Idzie pod prysznic w jej butach, przejawia nadmierną fascynację płytami DVD oraz wazonami i sprawia wrażenie, jakby swoim dotknięciem miał zamienić Deznee w pył. Kiedy wraca ojciec, grozi chłopakowi pistoletem i okazuje się, że zna go lepiej, niż powinien. Deznee uświadamia sobie, że nie wie jeszcze wielu rzeczy – ani o Kale’u, ani o „firmie prawniczej” jej ojca. Kale przez całe życie był więziony przez Denazen Corporation, organizację zajmującą się kolekcjonowaniem „specjalnych” dzieci, które nazywa Szóstkami. Wykorzystuje je do działań przestępczych. A Kale zabija… dotykiem. Wspólnie z Deznee przyłącza się do grupy Szóstek zamierzającej zniszczyć Denazen, zanim zostaną uwięzieni przez organizację. Tymczasem ojciec Deznee odkrywa największą tajemnicę, którą jego córka przez całe życie dla własnego bezpieczeństwa ukrywała. Aby ta tajemnica nie wyszła na jaw, Kale gotów jest zabić. [empik]
Więcej...
Wypożycz w bibliotece
Dostęp online
Brak zasobów elektronicznych
dla wybranego dzieła.
Dodaj link
Kup
Brak ofert.
Recenzje
  • Dotyk, który zabija. • Czytając książki z gatunku paranormal romance, czy choćby ogólne fantasy często doświadczamy déjà vu. Rzadko kiedy mamy do czynienia z oryginalną fabułą, która przyciąga uwagę czytelników. Ten sam powtarzający się schemat jest bardzo częstym błędem wielu pisarzy. „Dotyk” rozpoczyna serię Denazen, w której prócz prawdziwego paranormal romance znajdziemy tajemnicę, intrygę i nieustającą akcję, a to zdecydowanie wyróżnia tę książkę na tle podobnych z jej gatunku. • „On nie tylko patrzył, on widział. Jak nikt nigdy. To działało jak narkotyk. Potrzebowałam więcej i więcej. To mnie trochę przerażało. Kale dawał mi coś, czego nigdy nie miałam dosyć. Dawał mi nirwanę.” • • Deznee żyje w przekonaniu, że jej matka zmarła przy porodzie. Ojciec, z którym jest ciągle na ścieżce wojennej, nie poświęca jej tyle uwagi ile powinien. Dlatego główną rozrywką Dez jest drażnienie swojego ojca. Dziewczyna stara się robić dosłownie wszystko, by tylko zwrócić uwagę ojca i nieco go wkurzyć. Dlatego, gdy wracając do domu spotyka nieznajomego chłopaka nie zastanawia się długo – zabiera go ze sobą do domu. Chociaż Kale dziwnie się zachowuje, ucieka przed kimś, to Dez nie przejmuje się tym. Problem pojawia się dopiero, gdy do domu wraca ojciec i jak się okazuje zna chłopaka. Na widok Kale wyciąga broń. Dez jest zdezorientowana – skąd jej ojciec zna Kale’a i dlaczego chce go zabić? Dziewczyna ucieka z nowo poznanym chłopakiem, bo jak się okazuje to nie jest zwykły nastolatek. Jego dotyk zabija. • Bałam się „Dotyku”, tak samo jak boję się sięgać po każdą książkę z tego gatunku. Bałam się powtarzalności. Wiedziałam, że będzie nadnaturalnie i wiedziałam, że będzie romans. Ale „Dotyk” miło mnie zaskoczył. Nie ma wymyślnych istot nadnaturalnych. Są zwykli ludzie obdarzeni pewnymi darami. Więc styl fantastyczny jest zachowany. Jest i romans, który rodzi się pomiędzy głównymi bohaterami. I jest rozdarcie miłosne głównej bohaterki. Dez nie wie komu ma zaufać – tajemniczemu chłopakowi, którego dotyk zabija, czy swojej dawnej miłości. Pojawia się też motyw zbuntowanej nastolatki, która wszystkimi sposobami pragnie zwrócić uwagę swojego ojca. Te wszystkie czynniki składają się na naprawdę imponującą powieść nie tylko dla młodzieży. • „Bez ciebie nie istnieje żadne z tych miejsc, do których chcę pojechać. Wszystkie moje cele opierają się na jednym. Na tobie. Ty jesteś moim najważniejszym celem.” • • Książka napisana jest dobrym i prostym językiem. Czyta się ją bardzo szybko, a fakt, że istnieją kolejne części tylko napędza naszą ciekawość. Kolejnym elementem, który zdecydowanie napędza naszą ciekawość jest Kale. Chłopak, którego dotyk zabija to naprawdę intrygująca postać. Czy wyobrażacie sobie nie móc dotykać żadnej żywej istoty, gdyż zamieni się ona w proch? A jeśli spotkacie miłość? Tego jak Kale i Dez radzili sobie z dotykaniem dowiecie się z powieści. Ja wam nie zdradzę szczegółów. • Ojciec Dez prowadzi Denazen Corporation i tutaj mamy największą tajemnicę. Gdyż to nie jest zwykłą firma prawnicza, jak na początku się wydaje. Poznawanie całej tej organizacji jest niezwykle interesujące. Dlatego „Dotyk” można zaliczyć jako wstęp do całej serii. Książka kończy się dość spokojnie, ale cała fabuła nie daje chwili wytchnienia. Akcja za akcją, tajemnica za tajemnicą, a to wszystko połączone jest w idealną całość. • „Kolor włosów nie decyduje o człowieku. To rola duszy i charakteru.” • • „Dotyk” polecam nie tylko fanom fantasy. Jest to miła lektura, która odrywa od codziennych problemów. No bo kto nie chciałby się przenieść na chwilę do świata fantasy i zapomnieć o otaczającym go świecie?
Dyskusje

Brak wątków

Przejdź do forum
madilovebook2017
Opis
Autor:Jus Accardo
Tłumaczenie:Dariusz Bakalarz Krzysztof Mazurek
Wydawcy:Lidia Miś-Nowak Wydawnictwo Dreams (2012-2015) IBUK Libra (2013) Legimi (2013)
Serie wydawnicze:Denazen Z serii Denazen
ISBN:978-83-63579-08-1 978-83-63579-38-8 978-83-63579-41-8 978-83-63549-08-1 978-83-63679-08-1
Autotagi:dokumenty elektroniczne druk e-booki epika książki literatura literatura piękna powieści proza zasoby elektroniczne
Powyżej zostały przedstawione dane zebrane automatycznie z treści 16 rekordów bibliograficznych, pochodzących
z bibliotek lub od wydawców. Nie należy ich traktować jako opisu jednego konkretnego wydania lub przedmiotu.
Okładki
Kliknij na okładkę żeby zobaczyć powiększenie lub dodać ją na regał.

Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego
Dotacje na innowacje - Inwestujemy w Waszą przyszłość
foo