True blue

Była połowa lat 80. XX wieku. Madonna zdążyła już stać się megagwiazdą po albumie `Like A Virgin`. Wszyscy zastanawiali się, co zrobi dalej? Czy zdoła pobić samą siebie? Krążkiem `True Blue` udowodniła, że nie ma dla niej rzeczy niemożliwych. Płyta oczywiście dotarła na szczyt `Billboardu`, na liście spędziła 82 tygodnie, a w USA siedmiokrotnie pokryła się platyną. Madonna wraz ze sprawdzonymi współpracownikami - Patrickiem Leonardem i Stephenem Brayem, napisała na nią kilka swoich evergreenów. Piosenek, które zdobywają kolejne generacje fanów. Mowa choćby o `Papa Don`t Preach`, pięknej balladzie `Live To Tell`, `Open Your Heart`, `La Isla Bonita`. Tłem dla kompozycji z albumu były relacje z rodzicami, miłość, marzenia, rozczarowania. Tego wszystkiego Królowa Popu doświadczała wówczas choćby jako małżonka Seana Penna, z którym finalnie się rozwiodła. Choć wciąż nie brakowało wtedy Madonnie krytyków, wytykających jej wątpliwy talent, znalazły się też osoby o szerszym spojrzeniu, które wskazały na to, że artystka znacznie urozmaiciła swoją muzykę. Płyta `True Blue` znalazła się na szczytach list w kilkunastu krajach na świecie. Do dziś rozeszło się 24 mln kopii albumu. W 2001 roku pojawiła się jego zremasterowana wersja, na której obok dziewięciu oryginalnych piosenek znalazły się dwa bonusy - `True Blue [The Color Mix]` i `La Isla Bonita [Extended Remix]`.