Tygrys i Lula:

Cześć, to ja, Lula! Tym razem opowiem Wam o wycieczce do lasu. Naprawdę się udała (choć był na niej również mój nieznośny brat Henio). Nauczyłam się robić wspaniałe zdjęcia, a potem jedno z nich oprawiłam na pamiątkę i powiesiłam nad swoim łóżkiem. Chyba domyślacie się, kto jest na tej fotografii. Oczywiście mój nowy pluszak. Chcecie wiedzieć, co u niego słychać? Tygrys szybko zaprzyjaźnił się z psem Nochslkiem, kaczuszką Magdą i żyrafą Zosią. Chyba polubił nawet panią Różową Świnkę, chociaż ona często bywa niesympatyczna. Udało mu się zrobić jeszcze wiele interesujących rzeczy, oczywiście w moim towarzystwie. Jesteście ciekawi jakich? Zapraszam do Półeczkowa wszystkich miłośników pluszaków!