Ziemia z nieba:

10 lat pracy, 80 odwiedzonych krajów, 3000 godzin w helikopterze, setki tysięcy przebytych kilometrów... Wszystko po to, by z lotu ptaka utrwalić portret planety u progu XXI wieku. Album nie jest tylko zbiorem artystycznych fotografii. To dokument - portret Ziemi, planety pięknej i kruchej, u progu nowego wieku. Las w formie serca w Nowej Kaledonii, rafy koralowe w Australii, kolory ognia w parku Yellowstone w Stanach Zjednoczonych, różowe flamingi w Kenii - poza monumentalnym pięknem krajobrazów, zdjęcia milcząco przekazują niepokój, jaki budzą przeobrażenia naszej planety, zagrożonej zanieczyszczeniami, przeludnieniem, postępującą industrializacją. Ludzie chodzą po tej ziemi od sześciu milionów lat, lecz dopiero od pięćdziesięciu lat jesteśmy w stanie ją zniszczyć - mówi autor, fotografik-humanista, w komentarzu do swego imponującego dzieła.