"Rozstańmy się na rok" Taylor Jenkins Reid jak sama nazwa wskazuje podejmuje temat rozstań międzyludzkich. Cała akcja skupia się wokół rozstania i problemów małżeńskich. Rozstania widzianego oczami zarówno kobiety, jak i mężczyzny. Dwa serca, dwa różne światy, dwie osobowości. Lauren - nieśmiała, samotna, długonoga brunetka i Ryan - zawsze uśmiechnięty, uroczy, przystojny luzak poznają się któregoś dnia na studenckiej stołówce. Mają po 19 lat i całe życie przed sobą. Od pierwszej chwili ogarnia ich wzajemne oczarowanie. Poznają się i zaczynają spotykać. Każdy dzień to oczekiwanie i radość z kolejnego spotkania. Czują się szczęśliwi i kochani. Młodość i szaleństwo, namiętność i uczucie niemożliwości przeżycia kolejnego dnia bez siebie. Są zakochani i upojeni sobą.Podczas wędrówki po parku narodowym Yosemite, w czwartą rocznicę poznania Ryan oświadcza się Lauren. Wtedy słowo "mąż", czy "żona" wydaje im się niesamowite. Biorą ślub i wyruszają w romantyczną podróż poślubną. Mają dom, ukochanego adoptowanego psa, pracę, pieniądze i wszystko co jest potrzebne do szczęścia. W pewnym momencie można powiedzieć, że jest to małżeństwo doskonałe.Po dziesięciu latach szczęśliwego wspólnego życia nagle wszystko zaczyna się psuć. Mijają się, żyją razem, a osobno. Nie cieszy już ich wzajemna obecność. Wolą spędzać dni osobno. Brakuje pomiędzy nimi bliskości, a ich związek powoli przestaje istnieć. Nie potrafią się już wzajemnie uszczęśliwiać. Najmniejszy problem urasta do rozmiarów katastrofy. Tkwią w samotności, wzajemnych żalach, rutynie i smutku. Kiedyś byli dla siebie idealni, dzisiaj nie mogą na siebie patrzeć.Pewnego dnia bolesna prawda pęka jak bańka mydlana. To prawdopodobnie koniec ich małżeństwa. Coś, co wydawało się być idealne, nagle przestaje mieć znaczenie. Czy to możliwe, że tak po prostu przestali się kochać? Podejmują trudną decyzję o rozstaniu, rozstaniu na cały długi rok. Rok, który odmieni ich na zawsze.