"My baby..." i co dalej?

...Rebeka urodziła Patricka pod znakiem czterolistnej koniczyny w wieku 16 lat. Została całkiem sama ze swoim światem i wizją samotnego macierzyństwa. Prowadziła życie pełne skrajności, które też były częścią jej charakteru, gdzie królowały dwie barwy: czarna i biała. Dusza Rebeki, którą przepełnia pasja miłości do syna, przedstawia losy swych uczuć, począwszy od pierwszej do ostatniej strony. Smak zakazanego owocu, który smakuje najlepiej, porywa i wciąga bez reszty czytelnika, dając mu szanse współuczestniczyć we wszelakich emocjach wraz z bohaterami, którzy... nigdy nie byli fikcyjni, i którym nigdy nikt nie mówił, że życie jest proste. Pierwsza część powieści da Ci, drogi Czytelniku, niedosyt i pozostawi pytanie I CO DALEJ? bez odpowiedzi. Reszty dowiecie się w drugiej części, jaką jest FINAŁOWA ROZGRYWKA.