Agnieszka Graff stawia te pytania minionemu dwudziestoleciu – epoce liberalnej demokracji i wolnego rynku. Pytania niewygodne, bo skoro jest rynek i demokracja, to musi być także wolność i równość. Tymczasem już dziesięć lat temu autorka pisała, że Polska to „świat bez kobiet”, w którym życie publiczne zdominował męski konserwatyzm.Magma to nie tylko opowieść o Polsce nierówności i wykluczenia – płciowego, klasowego i religijnego. To diagnoza polskiego (i nie tylko) ruchu feministycznego, jego sukcesów, klęsk i perspektyw. To wreszcie manifest polityczny – wezwanie do wspólnej walki na wielu frontach: w parlamencie, na wiecu, na Manifie, w dyskursie publicznym i w popkulturze.
Nie ma sytuacji bez wyjścia. Zawsze można walić głową w mur, aż w końcu mur się zawali. Agnieszka od lat wzbudza mój szacunek i podziw za to, że odważnie, spokojnie, konsekwentnie i racjonalnie wali głową w polski mur.Kinga DuninAgnieszkę Graff zawsze warto czytać. I trzeba! Nie ma w polskiej publicystyce osoby tak wnikliwej, tak oryginalnej, a do tego piszącej z takim poczuciem humoru. Doskonała analityczka rzeczywistości wszelakiej, badaczka gender, wrażliwa feministka i bezkompromisowa intelektualistka. Kto nie zna prac Agnieszki Graff, ten nie wie, co tak naprawdę dzieje się w Polsce i dlaczego. Jej artykuły są nie tylko bogate i pożywne, ale też wyrafinowane smakowo.Magdalena Środa