Rasputin - demon w szatach mnicha

Autor:
Norbert von Frankenstein
Tłumacz:
Krzysztof Jachimczak
Wydawca:
Świat Książki (2001)
Wydane w seriach:
Niezwykli, Nieprzeciętni, Niezapomniani
ISBN:
978-83-7227-326-0
Autotagi:
biografie
druk
książki
publikacje popularnonaukowe

Grigorij Jefimowicz Rasputin urodził się 10 stycznia 1869 r. w małej syberyjskiej wiosce. Możliwości nauki we wsi były ograniczone; od miejscowego popa nauczył się fragmentów Biblii na pamięć, do końca życia kiepsko radził sobie z czytaniem i pisaniem. Wcześnie zapracował na opinię nicponia, gdyż trudno było nakłonić go do pracy, dużo się włóczył, uganiał za dziewczętami i pił. Od wczesnych lat młodzieńczych przejawiał dar przewidywania bądź jasnowidzenia. Zaskakiwała dwoistość osobowości Rasputina. Z jednej strony biło w oczy jego rozpustne prowadzenie się, z drugiej zdumiewała bezprzykładna pobożność. Pewnego dnia wyruszył w drogę w poszukiwaniu - jak twierdził - oświecenia i prawdy. Jak to się stało, że trafił do carskiego pałacu? Dlaczego jego imię nierozerwalnie splecione jest z dynastią Romanowów? Czy zła sława związana z jego nazwiskiem jest prawdziwa? Minęło ponad osiemdziesiąt lat od śmierci Rasputina, a świat pamięta jego imię. Powtarza się oszczerstwa i plotki, które otaczały go od chwili, gdy przybył do Sankt Petersburga. Nie był świętym ani mnichem, ani kapłanem. Nie był też demonem. Syna chłopa z Syberii, który znalazł się blisko władzy zepsuły luksus, pieniądze i uległe zwolenniczki. Nie potrafił się temu przeciwstawić. Zginął, gdyż był ofiarą, a nie sprawcą zdarzeń.
Więcej...
Wypożycz w bibliotece
Dostęp online
Brak zasobów elektronicznych
dla wybranego dzieła.
Dodaj link
Kup
Brak ofert.
Recenzje

Brak recenzji - napisz pierwszą.

Dyskusje

Brak wątków

Przejdź do forum
Nikt jeszcze nie obserwuje nowych recenzji tego dzieła.
Okładki
Kliknij na okładkę żeby zobaczyć powiększenie lub dodać ją na regał.

Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego
Dotacje na innowacje - Inwestujemy w Waszą przyszłość
foo