Dotknąć serca dziecka a nawet nastolatka

Często spotykam zmartwionych rodziców, którzy mówią: "Nasze pociechy nie tylko stukają palcami w ekran smartfona, grając w coś lub spędzając każdą wolną chwilę ze znajomymi na Facebooku. One po prostu żyją już w całkiem innym, swoim świecie". Czy zatem my, rodzice jesteśmy jeszcze w stanie odnaleźć nasze dzieci w tej ich nowoczesnej rzeczywistości? Czy mama i tata mają szansę wejść do zamkniętego pokoju nastolatka i zaproponować mu coś, co go zaciekawi, przyciągnie? Mam dla nas wszystkich dobrą wiadomość: to jest możliwe! Rodzina może być przestrzenią wspaniałej przygody, w której będziemy dzielić nie tylko codzienne, wspólne przeżycia, ale również naszą wiarę i wartości. Przedstawiam tu wiele praktycznych pomysłów do zastosowania nawet dziś. Zapraszam. / Robert Kościuszko