1001 obrzydliwych obrzydliwości

"1001 obrzydliwych obrzydliwości". Sama nie wiem czego spodziewałam się po książce, ale wydanie pozytywnie mnie zaskoczyło. W środku nie znajdziemy samych paskudztw tylko różne ciekawostki. Niektóre są naprawdę zaskakujące np: jedzenie zanim zostanie wydalone spędza w ludzkim ciele 2 dni, lub zdarza się to bardzo rzadko ale się zdarza , że niektóre dzieci rodzą się z kompletnym uzębieniem. Wiecie że rozgwiazda potrafi obrócić swój żołądek do góry nogami i wypchnąć go przez otwór gębowy hahah feee :) Anne Rooney podzieliła książkę na parę rozdziałów: Obrzydliwe fakty o ludzkim ciele,obrzydliwe fakty o jedzeniu,obrzydliwe fakty o zwierzętach, obrzydliwe fakty historyczne, obrzydliwe fakty naukowe, oraz obrzydliwe rekordy świata. Książkę czyta się bardzo szybko. Kolejnym plusem jest szata graficzna, która ułatwiała odbiór informacji, przez całą książkę towarzyszą nam przeróżne stworki, mumie, nietoperze, żaby i tak dalej. Gorąco polecam książkę wszystkim starszakom i życzę miłego czytania :). Patrząc na okładkę spodziewałam się również kolorowego wnętrza to jedyny minus wydania, lecz nie ma co narzekać kolorowy druk w środku na pewno odbił by się na cenie. Ogólnie jest to drugie wydanie tego typu ciekawostek. Książka jest raczej przeznaczona dla dzieciaków w podstawówce: pełno tu nowinek, którymi można pochwalić się na lekcjach biologii lub historii. Książkę trzeba sobie dawkować aby zapamiętać wszystkie ciekawostki. Książka warta uwagi. [lubimyczytac.pl]