Książka zawiera przysłowia polskie w wyborze radiowca Grzegorza Płonki, z krótkim komentarzem Józefa Brody. Do książki dołączono płytę CD z muzyką w wykonaniu Józefa Brody oraz filmem dokumentalnym o artyście "Droga do Stwórcy przez ogród myśli i zadumań" autorstwa Aleksandra Dyla. -- Józef Broda kreuje atmosferę łączenia i twórczej wspólnoty: mężczyzny i kobiety, ludzi i Boga, ziemi, drzew, kwiatów, zbóż i zwierząt, przeszłości, teraźniejszości i przyszłości, doczesności i wieczności. To ujmująca rzeczywistość w świecie dzisiejszych podziałów, sporów, tempa przemian i chaosu. (...) Z kart tej niewielkiej książki mówi do Czytelników człowiek wewnętrznej harmonii i przyjaźni ze światem zewnętrznym, wyjątkowy indywidualista i jednocześnie wrażliwy na potrzeby innych, wspierający ich swoją pomocą. -- Ks. prof. Leon Dyczewski Przysłowia są duszą narodów tak określamy tę ogromną wiedzę, wyrażoną w jakimś lapidarnym stwierdzeniu. Przysłowia to doświadczenia i spostrzeżenia wieków skupione w jednym zdaniu. Józef Broda próbuje zilustrować to doświadczenie wieków obrazkami naszego dzisiaj. Jego wniosek: geniusz zawarty w przysłowiach nie utracił niczego ze swego blasku mądrości i prawdy. Przy okazji niejako, Autor analizuje to doświadczenie, poddaje próbie czasu ów zdrowy rozum ludu, „podgląda przyrodę, „smakuje życie, wiedząc, że zawdzięcza je Bogu, rodzicom, a zwłaszcza matce, która „ukorzeniła go w tym świecie. Ta książka dotyka różnych stron tajemnicy człowieka i Boga, spraw miłości, rodziny, wychowania, jednym słowem dotyka świata wartości. Autor dzieląc się swoim doświadczeniem, zachował w sobie ufność i wiarę w dobro. To jest największa wartość tych przemyśleń. -- Czesław Ryszka Łapanie chwili to Piękno, Mądrość, Prostota. A choć w tytule tylko „chwila to każdy bez trudu odczyta tu ślad czegoś ponadczasowego. I nie mam na myśli niedzisiejszego, przebrzmiałego. Ponadczasowego tak jak góry, potok czy szum lasów na stokach Beskidu. -- Jan Pospieszalski Józek dzieli się słowami jak chlebem, jego słowa są pożywne. Zachował zachwyt dziecka nad słowem, bo zachował zachwyt nad życiem ludzkim i jego tajemnicą. Weźmy od niego chleb słowa i smakujmy. Bo to słowo jest jak chleb z wiejskiego pieca świeże i pachnące. I jak chleb daje na nowo siłę. Słuchajmy Ezechiela Sokratesa z Beskidów. -- dr Krzysztof Wojcieszek