"Jo był ukradziony"

Inne tytuły:
tragedia górnośląska
ziemia rybnicka
Autorzy:
Kazimierz Miroszewski
Mateusz Sobeczko
Wydawca:
Studio Noa Ireneusz Olsza (2016-2020)
ISBN:
978-83-60071-88-5, 978-83-66055-03-2
978-83-66055-15-5
Autotagi:
druk
książki
publikacje naukowe
publikacje popularnonaukowe

Jak zauważył jeden z gości spotkania w rydułtowskiej bibliotece, można policzyć osoby wywiezione do ZSRR, ale nie da się policzyć zgwałconych kobiet, rozbitych rodzin, urazów fizycznych i psychicznych. A jednak - warto i trzeba. Inicjatorzy publikacji „Jo był ukradziony. Tragedia Górnośląska. Ziemia Rybnicka” wielokrotnie podkreślali, że trud włożony w realizację tego zadania z pewnością nie był niepotrzebny. Marek Wystyrk, prezes Stowarzyszenia Moje Miasto, które pozyskało fundusze na wydanie książki podkreślał, że „moralnym obowiązkiem każdego z nas jest dbałość o pamięć historyczną”, także , a może zwłaszcza, w wymiarze lokalnym. Dr Mateusz Sobeczko i dr hab. Kazimierz Miroszewski krótko streścili treść książki, krótko przybliżyli historię Górnego Śląska po zakończeniu działań wojennych w 1945 r. oraz opowiedzieli o kulisach swojej pracy. Głos zabrali także obecni na spotkani politycy oraz goście honorowi - naoczni uczestnicy tamtych wydarzeń i ich dzieci. Ich słowa poruszyły słuchaczy, a wyrazem wdzięczności i szacunku, dla tych, którzy zechcieli podzielić się bolesnymi wspomnieniami, były gorące oklaski i czerwone róże wręczone przez Marka Wystyrka. - Ta książka nie zamyka trudnego, a nieco zapomnianego tematu. Ona ma być pewnym wstępem do dalszych badań - powiedział Mateusz Sobeczko. A podstawą prac naukowy mogą stać wspomnienia ludzi, którzy jeszcze żyją, a często nie mieli okazji opowiedzieć o tym, co przeżyli. Niezwykłą historię opowiedział na zakończenie spotkania Piotr Skowronek, dyrektor Liceum Ogólnokształcącego nr 1 w Rydułtowach: „Przyszywana nasza ciotka Ela, została wywieziona ze swoją mamą. Była radosną pogodną osobą, ale o tym wywiezieniu nigdy nie opowiadała. A kiedy dowiedziała się, że osoba, która wydała ją Armii Radzieckiej, jest chora i samotna, to zaopiekowała się nią i towarzyszyła jej w ostatnich dniach życia. Także proszę zobaczyć, jak można wybaczyć. Nie tylko wybaczyć, ale także pomóc w trudnej sytuacji”. Lektura książki Sobeczki i Miroszewskiego i rozmowy ze świadkami tamtych wydarzeń mogą więc być nie tylko lekcją historii, ale również lekcją człowieczeństwa.
Więcej...
Wypożycz w bibliotece
Dostęp online
Brak zasobów elektronicznych
dla wybranego dzieła.
Dodaj link
Kup
Brak ofert.
Recenzje

Brak recenzji - napisz pierwszą.

Dyskusje

Brak wątków

Przejdź do forum
Nikt jeszcze nie obserwuje nowych recenzji tego dzieła.
Okładki
Kliknij na okładkę żeby zobaczyć powiększenie lub dodać ją na regał.

Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego
Dotacje na innowacje - Inwestujemy w Waszą przyszłość
foo