Jak to działa?:

zwierzęta

Autor:
Nikola Kucharska
Wydawca:
Wydawnictwo Nasza Księgarnia (2017-2018)
ISBN:
978-83-10-13169-0
Autotagi:
beletrystyka
druk
ikonografia
komiksy
komiksy i książki obrazkowe
książki
publikacje dydaktyczne
publikacje popularnonaukowe
1.0

Klara kocha zwierzęta i chciałaby wszystko o nich wiedzieć. W przyszłości zamierza zostać biologiem albo weterynarzem, albo zootechnikiem, albo leśniczym, albo zoopsychologiem, albo opiekunką do zwierząt... Ciężko się zdecydować. Na razie każdą wolną chwilę poświęca na zdobywanie wiadomości. Pomaga jej dziadek, który cierpliwie odpowiada na pytania za pomocą zabawnych rysunków. Dlaczego psy zostawiają mokre ślady łap? Po co świnie taplają się w błocie? Dlaczego szczur może skoczyć z dużej wysokości i nic mu nie jest? Dlaczego króliki ciągle poruszają nosem? Dlaczego papugi są takie hałaśliwe? Czy żaba słyszy, chociaż nie ma uszu? Dlaczego konie tak krótko śpią? Po co niedźwiedzie stają na dwóch łapach? Dlaczego kaczki mają takie dziwne dzioby? Dzięki czemu wiewiórka tak dobrze i zwinnie skacze? Dlaczego sarny kręcą uszami?
Więcej...
Wypożycz w bibliotece
Dostęp online
Brak zasobów elektronicznych
dla wybranego dzieła.
Dodaj link
Kup
Brak ofert.
Recenzje
  • Ta książka jest tak zła, że aż mi przykro. A zapowiadało się obiecująco. • Zwabiona okładką, omamiona tytułem, wypożyczyłam książkę bez zastanowienia. Młody Czytelnik ma fazę na pytanie "a z czego się składa to a to", więc myślałam, że pozycja będzie na teraz jak znalazł. W domu coś mnie tknęło i przejrzałam ją najpierw (i tylko) sama. • Nie patrzyłam długo. Wystarczyła mi jedna, dwie strony, gdzie przedstawienie wybranych struktur anatomicznych jest szczątkowe. Na pierwszy plan wyjeżdża za to kompletnie odjechana, abstrakcyjna ilustracja omawianego zwierzęcia. I tak krowa ma np. w okolicach odbytnicy jakieś maszyny, w brzuchu zakochaną farmerkę, parę kości, książki. Koza maszynerię ma w szyi - to generator ryczenia. W środku kozy znajduje się też m.in. mleko w kartonie i drzewo z jeszcze jedną kozą na wierzchołku. • Przecież to jakiś koszmar dydaktyczny, a ten humor jest żenujący... Nie mam pojęcia, kto przy tej książce będzie się bawił poza autorką. Przypomniała mi się radosna twórczość chłopców z gimnazjum, gdy im się nudziło i rysowali nauczycieli lub kolegów. Podobny poziom dowcipu.
Dyskusje

Brak wątków

Przejdź do forum
Nikt jeszcze nie obserwuje nowych recenzji tego dzieła.
Okładki
Kliknij na okładkę żeby zobaczyć powiększenie lub dodać ją na regał.

Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego
Dotacje na innowacje - Inwestujemy w Waszą przyszłość
foo