Mężczyźni objaśniają mi świat

Tytuł oryginalny:
Men explain things to me
Autor:
Rebecca Solnit
Tłumacz:
Anna Dzierzgowska
Wyd. w latach:
2017 - 2023
ISBN:
978-83-65271-53-2, 978-83-65271-60-0
978-83-67016-68-1, 978-83-67016-72-8
Autotagi:
dokumenty elektroniczne
druk
e-booki
Więcej informacji...
4.0 (4 głosy)

Zbiór błyskotliwych tekstów amerykańskiej feministki i historyczki.

Zaczyna się niewinnie, od czegoś, co przy pewnej dozie dobrej woli można by uznać za towarzyską niezręczność. Podczas przyjęcia pan domu nie przyjmuje do wiadomości, że rozmawia z autorką książki, którą właśnie jest jej łaskaw objaśniać. Rebecca Solnit widzi jednak w tym zdarzeniu coś więcej, coś, z czym stykają się na co dzień miliony kobiet na świecie: przejaw symbolicznej przemocy ze strony mężczyzn, emanację patriarchalnego systemu, w którym funkcjonujemy. To jednak zaledwie czubek góry lodowej – autorka opowiada o innych zdarzeniach (często obficie relacjonowanych przez media), w których ujawnia się symboliczna lub nawet fizyczna przemoc wobec kobiet (w Stanach Zjednoczonych co 6 minut zgłaszany jest gwałt, a są to bardzo zaniżone statystyki). Jednocześnie Solnit wpisuje sytuację i prawa kobiet w szerszy geopolityczny i kulturowy kontekst. Przywołuje też dwie inne wybitne eseistki: Virginię Woolf i Susan Sontag, z którymi podejmuje dialog i polemizuje. Lekki styl i bystrość wywodu sprawiają, że od tekstów Solnit trudno się oderwać. Z pewnością powinny one dać do myślenia zarówno kobietom, jak i mężczyznom – są aktualne aż do bólu.

Rebecca Solnit jest amerykańską eseistką, historyczką i działaczką feministyczną. Napisała kilkanaście książek z pogranicza antropologii, filozofii i polityki, m.in. wielokrotnie nagradzaną Eadweard Muybridge and the Technological Wild West oraz Wanderlust: A History of Walking. Publikuje w wielu pismach, m.in. “Harper’s Magazine” i “Guardian”.

Więcej...
Wypożycz w bibliotece
Dostęp online
Dodaj link
Kup
Brak ofert.
Recenzje
  • Bardzo dobre eseje o tematyce feministycznej. Dla kobiet i dla mężczyzn. Polecam.
  • Po teksty feministyczne sięgam często i zawsze z wielką ochotą. Uwielbiam to, że taka literatura coraz częściej pojawia się w ofertach polskich wydawnictw, bowiem uważam, że trzeba trochę odczarować dziś feminizm, który wielu kojarzy się ciągle z "zabijaniem męskości" i wojną kobiet o dofinansowe podpasek. Moim zdaniem uświadamianie ludziom, że dzisiejsze feministki walczą o równość i najzwyczajniej normalność tak dla kobiet, jak i dla mężczyzn jest rzecz absolutnie ważną. • O tej książce słyszałam już od dłuższego czasu i szalenie chciałam ją przeczytać. Opinie na jej temat są raczej wyjątkowo pochlebne i bardzo zależało mi na tym, aby zapoznać się z esejami, które miały wznieść coś do mojego życia. No właśnie, miały... • Książka nie jest zła. Napisana jest przyjemnym językiem, każdy rozdział dotyczy innego zagadnienia. Jest trochę powtórzeń, ale nie rażą one jakoś niesamowicie. Widać, że autorka walczy o sprawy kobiet, nie są jej obojętne krzywda i nierówność oraz ma naprawdę wielką wiedzę, również tę historyczną. Co zatem poszło nie tak? • Teoretycznie - nic. Praktycznie - wszystko. Bo jest to książka na wskroś amerykańska. I jeżeli dobrze znacie politykę tego kraju i faktycznie śledzicie te, co się tam dzieje, to tak, zapewne bardzo będziecie czerpać z tej książki. Moja wiedza o Stanach jest raczej fragmentaryczna, nigdy nie byłam jakoś szczególnie zainteresowana tym krajem i raczej nie wiem, jak konkretnie funkcjonuje tam prawo i polityka równościowa. Często musiałam googlować nazwiska, czy jakieś "ważne wydarzenia" o których autorka wspomina, a które mi absolutnie nic nie mówiły. • Trochę szkoda, że nie zdecydowała się ona spojrzeć na sytuację kobiet w trochę szerszej perspektywie i nie zainteresowała się też obszerniej tym, co dzieje się poza jej krajem, ale jestem to w stanie zrozumieć. Niemniej jednak, lektura to odbierana przez polskiego czytelnika na pewno nie będzie tak fenomenalną książka jak zapewne odczyta ją Amerykanin zainteresowany tematyką. • Inna rzecz jest taka, że autorka raczej - parafrazując - "Ameryki nie odkrywa" i, poza szczegółami z tego, co działo i dzieje się w Stanach, raczej nie poszerzymy swojej wiedzy ani o organizacjach kobiecych, ani o sytuacji kobiet w różnych obszarach świata. Również dane statystyczne skupiają się tylko na USA i nie są zestawione na przykład z Europą, co dawałoby trochę lepsze światło na opisywane problemy. • Czy polecam? I tak i nie. Książka jest krótka, połkniecie ją w jeden wieczór. Nie jest jednak odkrywcza, jest mocno amerykańska i momentami traktuje pewne tematy "po łebkach", nie wgłębiając się zbytnio w szczegóły. Kto wie, może jednak Wam ten format spasuje bardziej niż mi.
Dyskusje

Brak wątków

Przejdź do forum
Nikt jeszcze nie obserwuje nowych recenzji tego dzieła.
Opis
Autor:Rebecca Solnit
Tłumacz:Anna Dzierzgowska
Ilustracje:Ana Teresa Fernández
Wydawcy:Legimi (2023) ebookpoint BIBLIO (2020-2023) Wydawnictwo Karakter (2017-2023) IBUK Libra (2017-2023) NASBI (2017-2020)
ISBN:978-83-65271-53-2 978-83-65271-60-0 978-83-67016-68-1 978-83-67016-72-8
Autotagi:dokumenty elektroniczne druk e-booki eseje książki literatura literatura faktu, eseje, publicystyka literatura piękna zasoby elektroniczne
Powyżej zostały przedstawione dane zebrane automatycznie z treści 19 rekordów bibliograficznych, pochodzących
z bibliotek lub od wydawców. Nie należy ich traktować jako opisu jednego konkretnego wydania lub przedmiotu.
Okładki
Kliknij na okładkę żeby zobaczyć powiększenie lub dodać ją na regał.

Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego
Dotacje na innowacje - Inwestujemy w Waszą przyszłość
foo