Klan Bogdanova

Akcja w drugim tomie Alphy przenosi się do Moskwy. Komiks rozpoczyna się od sceny morderstwa dokonanego na ministrze finansów Federacji Rosyjskiej. Jak się okazało grubsza gotówka wokół której toczyła się akcja części pierwszej wsiąkła w tajemniczy sposób. Każdy podejrzewa każdego. Mafia niemiecka związana z "wymianą" rząd rosyjski, mafia rosyjska (tytułowy klan) mafię niemiecką dokonującą przejęcia (okazuje się, że to nie oni, ktoś dokonał na nich w połowie tomu dekapitacji) i Olega Uwarowa, męża A. Donkowej... i tak dalej. Alpha przybywa do Moskwy wkrótce po Assi. Daje jej do zrozumienia, że jest w Moskwie. Nawiązuje kontakt z agentką CIA - Katią, sexowną panienką. Pozostaje odporny na jej urok, co wzbudza u niej atak furii. Przy okazji dowiadujemy się, że agent Alpha dysponuje fotograficzną pamięcią. Klan Bogdanowa morduje człowieka Uwarowa i próbuje porwać Assie. Alpha jest akurat na miejscu i udaremnia porwanie. Alpha i Assia uciekają.... Zwrócę Waszą uwagę na pewną nieznajomość realiów rosyjskich rysownika (nazwisko ma rosyjskie, ale może dawno nie był?). Na ulicach Moskwy powinno być brudno, nawet bardzo brudno. Rysownik powinien też narysować przynajmniej kilka Lexusów. To ulubiona marka "nowych ruskich", pełno ich jest na ulicach Moskwy. I ta dacza, w której ukrywają się Assia i Alpha... Co to za budka? Dacza, której właścicielką byłaby Assia lub jakiś jej znajomy, niewątpliwie dobrze sytuowany, to byłaby co najmniej kilkupokojowa, okazała budowla.