Uczucia:
dziecinne opowieści o tym, co najważniejsze
Autor: | Janusz Leon Wiśniewski |
---|---|
Ilustracje: | Anna Maria Jamróz Ania Jamróz |
Wydawcy: | Wydawnictwo Tadam część Grupy Wydawniczej Vectio (2018) Wydawnictwo Tadam - Grupa Wydawninicza Vectio (2018) Grupa Wydawnicza Vectio |
ISBN: | 978-83-949890-7-1 |
Autotagi: | druk książki opowiadania proza zbiory opowiadań |
5.0
|
|
Wypożycz w bibliotece
Kup
Recenzje
-
Bo najtrudniej jest mówić o rzeczach najprostszych • Czy łatwo jest mówić o uczuciach w taki sposób, aby opowieść była zrozumiała dla najmłodszych? Na pewno nie. Jednak Janusz Leon Wiśniewski z taką łatwością porusza się po tej delikatnej materii, iż opowiadania zawarte w zbiorze zatytułowanym Uczucia: dziecinne opowieści o tym, co najważniejsze czyta się nie tylko z wielką przyjemnością, ale i wzruszeniem. Opowieści dotyczą emocji. I tych pozytywnych, i tych negatywnych,nieobcych każdemu z nas. • Główny bohater, ośmioletni chłopiec, którego imienia nie poznajemy, pokazany zostaje w codziennych, zwykłych sytuacjach zarówno tych, które dzieją się w jego domu rodzinnym, jak i tych mających miejsce w szkole, a które wywołują w nim różnego rodzaju uczucia. Od radości po gniew, od strachu po tęsknotę, od dumy po wstyd. Autor, opowiadając historie z życia chłopca, wyjaśnia na ich przykładzie młodym czytelnikom, czym jest zaufanie i jak można je stracić, dlaczego ludzie biedni nie powinni się wstydzić, za to powinni się wstydzić ludzie głupi, że szczęście i radość smakują słodko niczym sok z pomarańczy, a zemsta jest zawsze najgorszym doradcą. Historyjki są krótkie, ale przepełnione ogromnym ładunkiem emocjonalnym. Dodatkowo wielkim walorem książki, którego nie sposób przecenić, jest szata graficzna. Wydawnictwo Tadam dołożyło wszelkich starań, aby książka J.L. Wiśniewskiego była prawdziwą wydawniczą perełką. Ilustracje są delikatne, subtelne, jakby rozmyte, utrzymane w tonacji bladoniebieskiej, strony rozkładają się w formie harmonijek, są w nich wycięte otwory zachęcające do spojrzenia w głąb zarówno książki, jak i samego siebie. Bardzo oryginalne i nietypowe, a przede wszystkim atrakcyjne dla młodego czytelnika. Ogromne wyrazy uznania należą się ilustratorce – Ani Jamróz, która swoimi rysunkami wspaniale oddała klimat książki. Myślę, że jest to wydanie, które nie tylko pod względem treści, ale też pod względem edytorskim zaciekawi tych młodych i tych nieco starszych czytelników. • Małgorzata Koźma • Biblioteka Kraków
Dyskusje