Opętanie i egzorcyzmy we współczesnym świecie. Sceny egzorcyzmów, wypowiedzi osób opętanych, księży-egzorcystów, psychologów, psychiatrów, członków Wspólnowty w DuchuŚwiętym przy Kościele Katolickim. Mirosława Orlikowska ze Wspólnoty Odnowy w Duchu Świętym dwa lata temu opiekowała się grupą dziewcząt przygotowujących się do bierzmowania. Ks. Justyn Ziembiński poprosił ją wówczas, by zajęła się także Anią, którą uznał za bardzo trudny przypadek. Rzeczywiście, dziewczyna miała bardzo złą opinię. Wszyscy w okolicy uważali, że nie warto się trudzić, bo już nic z niej nie będzie. Mirosława jednak podjęła trud. Wzięła nawet Anię do domu. Zauważyła wówczas, że podopieczna jest nie tylko agresywna i wiecznie zbuntowana, lecz i zachowuje się dziwnie - jakby ktoś w niej był i kopał ją od środka. Kładzie się też na łóżku w nienormalnej pozycji. Indagowana Anna wyznała, że kiedyś związała się z sektą satanistów. Była złożona szatanowi na ołtarzu w ofierze i podpisała cyrograf. W zamian chciała mieć w domu ciepło i kochającą matką. Matka jednak nadal nie okazywała jej nawet cienia miłości. Mirosława Orlikowska i inni członkowie Wspólnoty doszli do wniosku, że Anna jest opętana przez złego ducha i trzeba ją od niego uwolnić. Podjęli odpowiednie kroki i oto odbywają się wielogodzinne modlitwy o uwolnienie, które prowadzi ks. Ziembiński i egzorcyzmy, które odprawia o. Benedykt Barkowski. Rafał Smoczyński i Wojciech Staroń są nie tylko ich świadkami, lecz i czynnymi uczestnikami. Ostatecznie kończy się opętanie Anny. Dziewczyna, nie bez trudu i cierpienia, w wywierającym głębokie wrażenie rytuale, zostaje uwolniona od złego ducha. Już nie jest agresywna i zbuntowana. Wciąż jednak odczuwa to, co - jej zdaniem - bardzo wielu młodych ludzi "popycha w satanizm, narkotyki i inne gówna": potrzebę miłości. Nadal marzy, by pokochała ją matka. Realizatorzy filmu opowiadają o przypadku Anny, pokazują przebieg egzorcyzmu, jednocześnie przytaczają opinie znawców tematu - teologów, egzorcystów, psychologów, psychiatrów. Dr Bogdan de Barbaro, psychiatra, stwierdza, że psychiatria z założenia nie powinna mieszać się do zjawisk religijnych, z drugiej jednak strony wiele przypadków określanych jako opętanie ma charakter psychopatologiczny. W opinii dr. Piotra Stawińskiego, religioznawcy, wejście ducha w ciało człowieka lub zwierzęcia, a następnie rytualne wypędzenie go, występuje w różnych religiach i kulturach, zatem to, co pokazuje film, nie jest czymś wyjątkowym. Ks. dr Aleksander Posacki, filozof i demonolog, podziela tę opinię. Obawia się jednak, że widzowie odbiorą film jako prezentację zabobonu. Ks. dr Andrzej Kowalczyk, biblista i egzorcysta, również jest zdania, że wielu ludziom egzorcyzmy kojarzą się z zabobonem i średniowieczem, ale rzecz w tym, iż obserwujemy powrót średniowiecza, co przejawia się szczególnym zainteresowaniem zabobonem, magią, okultyzmem, satanizmem, horoskopami i wróżbami. Cokolwiek mówią autorytety, Anna jest już inną dziewczyną. A w styczniu 1999 roku Stolica Apostolska oficjalnie ogłosiła nowy, uwspółcześniony tekst Rytuału Rzymskiego dla egzorcystów, który po raz pierwszy był wydany 17 czerwca 1614 roku. Widać była tego wyraźna potrzeba. [TVP] [Filmpolski.pl]