Dom węży

Autor:
Mateusz M. Lemberg
Wydawca:
Wydawnictwo Od deski do deski (2018)
Wydane w seriach:
Seria Zbrodnia Nie/Doskonała
ISBN:
978-83-65157-72-0
Autotagi:
druk
książki
powieści
proza
3.5 (2 głosy)

Wąż jest zabójcą doskonałym, znakomicie znającym anatomię ludzkiego ciała, wie jak zadać śmiertelny cios. Lemberg na kolejnych kartach kreśli nam świat zły, pełen odrażających ludzi, dla których znęcanie się jest formą najlepszej rozrywki, za którą płacą niemałe pieniądze. Do tego wprowadza doń mężczyzn, których "opieka" nie ma nic wspólnego z pomocą i czułością, a obnaża ich partykularne ambicje. Powieść dla oczekujących mocnych wrażeń, spisanych sugestywnym, jędrnym językiem. Jest jak głęboki sen, z którego próbujemy się obudzić, jednak jakaś niewytłumaczalna siła blokuje jakiekolwiek próby wyjścia z historii, którą serwuje nam Lemberg. Zlani potem, wstrząsani spazmami, będziemy próbowali się obudzić. Bezskutecznie.
Więcej...
Wypożycz w bibliotece
Dostęp online
Brak zasobów elektronicznych
dla wybranego dzieła.
Dodaj link
Kup
Brak ofert.
Recenzje
  • DOM WĘŻY zachęca wydawnictwem, które wzięło ją na warsztat "Od deski do deski". Wydawnictwo Tomka Sekielskiego, które publikuje dobre rzeczy zawsze bazujące na autentycznych wydarzeniach. Tu akurat nie mamy "zaplecza" udokumentowanego w policyjnych bądź sądowych aktach - trochę szkoda, ale historia wciąga. Swoją drogą może to dobrze, że opisywana fabuła należy do fikcji, bo ktoś pokroju tych bohaterów lepiej, żeby nie chadzał między nami. • Alicja ucieka od despoty, męża emerytowanego teraz policjanta, którego po latach małżeństwa ma dość. Ucieczkę planuje z dokładnością. Musi zatrzeć za sobą wszelkie ślady i zmylić go totalnie. Bez karty kredytowej, bez zostawiania jakichkolwiek tropów po sobie, bez komórki. I wszystko jakoś zaczęło się układać aż, czego w planach raczej nie było, zostaje porwana. Trafia w szpony maniaka węży, ubóstwiającego ryzyko i zabawę, które wieńczy śmierć. Ale jakaś dziwna furia i przebiegłość budzą się w Alicji. Świadomość miejsca, gwałtu, przemocy, wszystko to sprawia, że szybką napaścią na oprawcę udaje jej się uciec. Uciec, lecz nie na długo, bo ucieczka dopiero się zaczyna. Od tego momentu stajemy się świadkami bezkompromisowych matactw, konszachtów, układów dzięki dawnym łapówkom, koleżeńskich zobowiązań aktualnych od lat. Mamy świat policji, skorumpowany na każdym niemalże szczeblu, mamy kumpli, którzy nie powinni nazywać się kumplami, mamy sporadycznie dobre osoby, ale te zaraz podejrzewamy o niecne zamiary. O zdradę. O oszustwo... Przeplatanie się tych światów i trwoga Alicji, której szukają różni ludzie, sprawiają, że powieść dobrze się czyta. Zaskakuje w najmniej oczekiwanych momentach, by po chwili dać czytelnikowi chwilę oddechu. Ale tylko na chwilę, bo zaraz znowu śledzenie, wypadek, dzwoniący telefon, na którym wyświetla się numer, który... nie powinien. • Szkoda tylko, że zakończenie tej historii jest nieco absurdalne. Według mnie nie do końca autentyczne ani wiarygodne. Jakoś trochę absurdalne. Jakby autor chciał ją jakoś zakończyć i nagle brakło mu pomysłu. • Szkoda, na prawdę szkoda.
Dyskusje

Brak wątków

Przejdź do forum
Nikt jeszcze nie obserwuje nowych recenzji tego dzieła.
Okładki
Kliknij na okładkę żeby zobaczyć powiększenie lub dodać ją na regał.

Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego
Dotacje na innowacje - Inwestujemy w Waszą przyszłość
foo