Zapomnij o mnie

Autor:
K. N. Haner
Wydawcy:
Wydawnictwo Kobiece Łukasz Kierus (2018-2021)
Legimi (2018-2020)
Wydawnictwo Illuminatio Łukasz Kierus
ISBN:
978-83-66074-52-1, 978-83-66436-07-7
Autotagi:
druk
książki
powieści
proza
4.3 (10 głosów)

Marshall ma 28 lat i przeprowadza się do Nowego Jorku. To dla niego okazja, aby odciąć się od dawnego życia i błędów młodości. Nowy rozdział w jego życiu ma być zdecydowanie bardziej racjonalny i przemyślany. Nowa praca, nowe miasto to okazja do naprawienia błędów. Kiedy Marshall dowiaduje się, że para studentów poszukuje współlokatora, nie waha się długo. Dzięki tej decyzji poznaje piękną Sarę, której nie przerażają jego tatuaże i groźny wygląd. Dziewczyna zaczyna coraz bardziej interesować się Marshallem, prowokować i działać na jego zmysły jak nikt wcześniej. Początkowo ich relacja wygląda na całkiem poukładaną, a Sara nie wzbudza podejrzeń. Do czasu, kiedy na jaw wychodzi niezbyt ciekawa przeszłość dziewczyny i jej liczne sekrety. Dla Marshalla nie ma już odwrotu. Zostaje uwikłany w niebezpieczną grę. Gdy odkrywa kolejne tajemnice, zdaje sobie sprawę z tego, że naprawdę niewiele wie o swojej ukochanej. Sara potrzebuje jego pomocy, ponieważ za chwilę może stać się coś naprawdę niebezpiecznego. Tylko przekonać ją do tego, żeby pozwoliła sobie pomóc? Czy Marshallowi uda się pokazać, że inne życie jest możliwe?
Więcej...
Wypożycz w bibliotece
Dostęp online
Brak zasobów elektronicznych
dla wybranego dzieła.
Dodaj link
Kup
Brak ofert.
Recenzje
  • Pomysł świetny, ale bardzo niedopracowany. Bohaterowie tej książki tacy...męczący. Sara to tak irytująca postać, że z ulgą odłożyłam książkę.
  • „Zapomnij o mnie” to książka inna od tych, które dotąd napisała K.N. Haner. Jest to pierwsza książka autorki z gatunku New Adult, a ja jako jego wielbicielka, muszę przyznać, że Kasia naprawdę bardzo dobrze poradziła sobie z tym wyzwaniem, dając nam cudowną historię, która jest inna od tych, jakie dotąd wyszły spod jej pióra. Nie jest to książka przesączona erotyzmem. Nie jest to lekka historia, którą czyta się tylko po to, by ją przeczytać i szybko zapomnieć. Czytając kolejne strony, szybko można pojąć, że jest to coś więcej niż lektura na jedno, może dwa popołudnia. Mamy tu styczność z historią, która daje do myślenia. Uświadamia, że bez względu na to, jakie błędy się popełni, to każdy zasługuje na to, by otrzymać szansę i doczekać lepszego jutra, a to czy się uda, w pewnym stopniu zależy od tego, jakimi ludźmi się otaczamy. • Co się tyczy bohaterów, Marshall jest naprawdę świetnie przedstawioną postacią. Widzę w nim sympatycznego faceta, który popełnił w swoim życiu błędy, za które przyszło mu płacić, ale takiego, który się nie poddał i jednak za wszelką cenę dążył do tego, by zmienić swoje dotychczasowe życie, oraz nastawienie, jakim kierował się zdecydowanie za długo. Polubiłam go bardzo podobnie jak i innych bohaterów. Szczerze przyznam, że spotkałam się z wieloma opiniami osób, które twierdzą, że Sara jest bardzo irytującą postacią. Oczywiście miała swoje momenty, w których trakcie sama chciałam, żeby dała sobie spokój, spakowała rzeczy i zniknęła z tej historii do czasu, aż się nie ogarnie, ale były to chwilowe odczucia, jakie szybko zastępowało zrozumienie dla tej postaci. Dziewczyna swoje przeżyła. Ma ona styczność z osobami, które ukształtowały jej charakter w taki, a nie inny sposób, ale wydaje mi się, że nie można powiedzieć, by była ona złą dziewczyną, czy bardzo denerwującą postacią. Co ważne, najbardziej polubiłam Emily. Tego, co biło od tej postaci, nie da się opisać słowami w taki sposób, by w pełni odzwierciedlić moje odczucia względem niej. Jest to bardzo sympatyczna postać, która całej historii dodała tego czegoś, co ostatecznie sprawiło, że czytanie tego tytułu, było przyjemnością w najczystszej postaci. To ile wiary w innych ma ta dziewczyna, jak bardzo wyrozumiała potrafi być i jak świetnie radzi sobie z ciężkimi momentami, robi olbrzymie wrażenie i ze swojej strony mogę powiedzieć, że liczę na to, iż w kolejnych książkach Kasi Haner, takie postacie jak Emily będą się przewijać o wiele częściej, bo to jest to, czego brakowało mi w trakcie czytania jej innych książek i co uświadomiłam sobie dopiero w trakcie czytania „Zapomnij o mnie”. • Podsumowując, książka jest cudowna. Okładka robi wrażenie. Jest przepiękna, a co ważne, na swój sposób oddaje nam to, co kryje się na tych ponad czterystu stronach zapełnionych wspaniałą, poruszającą i wzbudzającą wiele najróżniejszych emocji historią. Nie mogę nie wspomnieć o playliście, która znajduje się na samym końcu. Szanuję bardzo gust muzyczny autorki, która w mojej opinii całą tę playlistę dobrała wręcz idealnie, pozwalając czytelnikowi na to, by bardziej wczuł się w poszczególne wydarzenia. I mówię to, jako osoba, która muzyki słucha wręcz nałogowo i pisząc własne historie, nie wyobraża sobie, by w słuchawkach nie leciał często odtwarzany na replay'u utwór, który pomaga wczuć się w to, co się tworzy. Tytuł ten zdecydowanie polecam. Nawet tym osobom, którym dotychczasowa twórczość autorki nie przypadła do gustu, bo wierzcie lub nie, ale jest to książka inna od tych, które już zostały wydane i naprawdę warto po nią sięgnąć. Warto poświęcić tych kilka godzin na lekturę i warto pomyśleć nad tym, jak wiele przesłania ma w sobie ten tytuł, o czym świadczy, chociażby to, że czytając kolejne strony, odznaczyłam sobie niezliczoną ilość, naprawdę inspirujących cytatów.
Dyskusje

Brak wątków

Przejdź do forum
Nikt jeszcze nie obserwuje nowych recenzji tego dzieła.
Okładki
Kliknij na okładkę żeby zobaczyć powiększenie lub dodać ją na regał.

Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego
Dotacje na innowacje - Inwestujemy w Waszą przyszłość
foo