Virion po raz kolejny staje twarzą w twarz z przeznaczeniem. Przeznaczenie, w osobie Horecha, nie poderżnęło mu jednak gardła, a jedynie zażądało wódki. Stary Szermierz Natchniony zobaczył w młodym uciekinierze coś, co wyrwało go z pijackiego marazmu. To samo zobaczył w przebudzonej Niki. Droga młodego Viriona do zostania "Tym Virionem" właśnie się rozpoczęła. Taida, Luna, Anai, Kila - żadne z nich nie przeczuwa, że wszystkie ich plany, wszelkie zaszczyty i poniżenia jakie teraz są ich udziałem, zostaną obrócone w proch. Z taką samą łatwością, z jaką Szermierz Natchniony strząśnie z ostrza kroplę krwi. Ich krwi. Zawsze spodziewaj się niespodziewanego. Tylko wtedy masz szansę przeżyć. Niewielką, ale jednak szansę [lubimyczytac.pl].
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego
Dotacje na innowacje - Inwestujemy w Waszą przyszłość
foo
Przeglądarka jest nieaktualna i nie wspiera najnowszych technologii sieci WWW. Niektóre funkcje portalu mogą nie działać poprawnie.
Dla najlepszych efektów sugerujemy najnowsze wydania programów: Firefox
albo
Chrome.
Uprzejmie informujemy, że nasz portal zapisuje dane w pamięci Państwa przeglądarki internetowej,
przy pomocy tzw. plików cookies i pokrewnych technologii.
Więcej informacji o zbieranych danych znajdą Państwo w Polityce prywatności.
W każdym momencie istnieje możliwość zablokowania lub usunięcia tych danych poprzez odpowiednie funkcje przeglądarki internetowej.