Na przekór

Świetna młodzieżówka, w której znajdziemy wiele mądrości nie tylko dla osób wkraczających w dorosłość ale i już dorosłych czytelników. • Laura, chodząca do klasy maturalnej dziewczyna z małego miasteczka obarczona jest wieloma trudnościami. W dzieciństwie porzucona przez ojca, którego przerosła rola rodzica. Przed czterema laty odrzucona przez matkę, wyjeżdżającą do Anglii w poszukiwaniu nowego, lepszego życia. • Po tym jak zawiodła się na najbliższych osobach (do których można zaliczyć również jej ówczesną przyjaciółkę) ma trudności z zaufaniem kolejnym. • Kiedy poznaje Filipa daje się nieco ponieść młodzieńczemu uczuciu jednak nadal mając z tyłu głowy strach przed zranieniem. • Laura mieszka z babcią, którą opiekuje się z racji jej podeszłego wieku, dorabia w przychodni weterynaryjnej (sama zamierza zostać weterynarzem), pomaga w schronisku jako wolontariusz i przygotowuje się do matury - sporo jak na jedną osobę. Jednak Laura jest silniejsza niż sama czasem myśli. Jej postać pokazuje, że młodość to nie tylko beztroska i sielanka, ale również problemy, odpowiedzialność i niekiedy trudne sytuacje, z którymi trzeba się zmierzyć. • Książka ta pokazuje obraz młodej, odpowiedzialnej osoby, która na progu dorosłości musi zmierzyć się z oczekiwaniami, trudnościami i własną przeszłością. Bardzo dobra pozycja dla nastolatków, ale i nieco starszych odbiorców 😉