Gdyby ocean nosił twoje imię

Tytuł oryginalny:
Very large expanse of sea
Autor:
Tahereh Mafi
Tłumacz:
Agnieszka Brodzik
Wydawcy:
We Need Ya - Grupa Wydawnictwa Poznańskiego (2019-2023)
Legimi (2019)
Wydawnictwo Poznańskie
ISBN:
978-83-66431-28-7, 978-83-66431-29-4
978-83-67616-93-5
Autotagi:
druk
książki
powieści
proza
4.2 (5 głosów)

Bestsellerowa autorka „Dotyku Julli” powraca z poruszającą i wyjątkową powieścią o sile miłości w świecie pełnym nienawiści. Bycie inną nie musi oznaczać bycia gorszą. Ale świat nie jest idealny i Shirin naprawdę nie ma łatwego życia. Minęło kilkanaście miesięcy od głośnego zamachu z 11 września. To wyjątkowo burzliwy czas zwłaszcza dla szesnastoletniej muzułmanki, która nie zgadza się na to, co zgotował jej los.Shirin doskonale wie, jak okropni mogą być ludzie. Jest zmęczona agresywnymi spojrzeniami, poniżającymi komentarzami, nawet przemocą fizyczną, które spotykają ją ze względu na hidżab. Z każdym dniem bardziej zamyka się w sobie i coraz silniej oddaje muzyce i tańcu.Wszystko jednak się zmienia, gdy na jej drodze staje Ocean James. Jest pierwszą osobą, która chce poznać prawdziwą Shirin. Ale czy dziewczyna jest gotowa, by komukolwiek zaufać? Zwłaszcza komuś z tak odmiennego od jej świata?

Więcej...
Wypożycz w bibliotece
Dostęp online
Dodaj link
Kup
Brak ofert.
Recenzje
  • Spodziewałam się typowego romansidła, okładka i tytuł mnie zachęciły do przeczytania. Nie żałuję. Piękna, szybko płynąca fabuła. Opowieść o 16-letniej dziewczynie z hidżabem, jej codziennym życiu w szkole i poza nią oraz poważnych problemach. Daje do zrozumienia, jacy jesteśmy uprzywilejowani, chociaż mało osób naprawdę zdaje sobie z tego sprawę. Niby typowa młodzieżówka - chłopak i dziewczyna w liceum oraz łącząca ich więź, ale sięga głębszych tematów, jak religia, rasizm, nieobecna matka, presja rówieśników i nienawiść. Polecam, może nie dla najmłodszych, gdyż jest tam parę przekleństw, ale to jak kto już uważa. Warto poznać nową perspektywę i poszerzyć horyzonty.
  • Kiedy po raz pierwszy usłyszałam, że wydawnictwo We Need YA postanowiło wydać najnowszą książkę Tahereh Mafi nie posiadałam się ze szczęścia. W tamtej chwili byłam gotować rzuć w kąt wszystkie rozpoczęte lektury tylko po to, aby zobaczyć co tym razem wymyśliła. Swoją twórczością Tahereh Mafi już wiele lat temu zdobyła moje uznanie i zaklepała sobie miejsce wysoko na liście autorów, po których zawsze z przyjemnością będę sięgać. Po „Dotyku Julii” byłam wręcz pewna, że wszystko co wyjdzie z pod pióra tej autorki będzie wyjątkowe. • Lektura jej najnowszej książki „Gdyby ocean nosił twoje imię” tylko utwierdziła mnie w tym przekonaniu, choć muszę przyznać, że zdarzały się momenty, że nie rozumiałam tych wszystkich zachwytów nad nią. W szczególności na początku tej historii. W tamtym momencie Shirin (główna bohaterka) swoją postawą skutecznie zniechęcała mnie do dalszego czytania. Była irytująca, nieustępliwa, wykazywała się naprawdę dużą ignorancją, wrzucała wszystkich do jednego worka i pałała do nich wielką niechęcią, a wręcz nienawiścią. Z czasem jej zachowanie stało się zrozumiałe, ponieważ autorka stopniowo coraz bardziej nakreśliła jakie okropieństwa dotychczas spotkały tą dziewczynę. Mimo to ciągle pewne zachowania Shirin były dla mnie niezrozumiałe i czasami kołatała mi się po głowie myśl, że może swoją postawą, w której wyraźnie było widać niechęć do świata wzbudzała w swoich rówieśnikach strach i prowokowało niektóre z zachowań. Oczywiście w żaden sposób nie usprawiedliwiam tych wszystkich okrutnych zachowań młodzieży i dorosłych w stosunku do niej. Gdyż to co spotkało Shirin przez ludzkie uprzedzenia, rasizm oraz zwykłą ignorancję było bestialskie i niewybaczalne. A ogrom tego zjawiska po prostu przerażający. • „Gdyby ocean nosił twoje imię” zasługuje jednak na uznanie przede wszystkim za swoją dojrzałość i szczerość wylewającą się ze stron oraz za ukazanie zwyczajnego życia muzułmańskich rodzin w monokulturowym świecie. Ale również za mądrą i dobrą postać Oceana, który pokazał, że różnice kulturowe wcale nie muszą poróżnić ludzi. • „Jeśli decyzja, którą podjęłaś, przybliżyła cię do człowieczeństwa, postąpiłaś słusznie.” • Tahereh Mafi opisując historie Shirin stworzyła wciągającą, niesamowitą i niezwykle potrzebną książkę, która porusza naprawdę ciężki, ale jakże na czasie problem. Mam nadzieje, że powieść ta trafi do jak największego grona czytelników i otworzy młodzieży (i nie tylko) oczy na kulturę muzułmanek. A przy okazji uświadomi, że wyrzucanie ludzi do jednego worka tylko, dlatego że kilka osób z tej wiary lub środowiska zrobiło coś złego jest po prostu nie właściwe. Polecam naprawdę wszystkim, bez względu na wiek sięgnąć po „Gdyby ocean nosił twoje imię”, ponieważ myślę, że każdemu przyda się inaczej spojrzeć na świat. • Aleksandra • Wszystkie cytaty pochodzą z książki „Gdyby ocean nosił twoje imię” autorstwa Tahereh Mafi. • Więcej na : [Link] oraz [Link]
Dyskusje

Brak wątków

Przejdź do forum
Nikt jeszcze nie obserwuje nowych recenzji tego dzieła.
Okładki
Kliknij na okładkę żeby zobaczyć powiększenie lub dodać ją na regał.

Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego
Dotacje na innowacje - Inwestujemy w Waszą przyszłość
foo