Była sobie rzeka
Tytuł oryginalny: | Once upon a river |
---|---|
Autor: | Diane Setterfield |
Tłumacz: | Izabela Matuszewska |
Wydawcy: | Wydawnictwo Albatros (2020-2022) Legimi (2020) |
Wydane w seriach: | Seria Butikowa Albatrosa |
Autotagi: | dokumenty elektroniczne druk książki powieści proza |
Więcej informacji... | |
4.4
(17 głosów)
|
|
|
|
Wypożycz w bibliotece
Kup
Recenzje
-
To moje spore zaskoczenie tego roku i pierwsze od dawna 10/10 ⭐️ Może dlatego, że po autorce „Trzynastej Opowieści” nie spodziewałam się niczego innego poza ciekawą fabułą ale lekko zawodzących rozwiązaniach i lukach fabularnych. Zresztą założyłam (na szczęście błędnie), że „Trzynasta..” to najlepsza powieść Satterfield, więc teraz już będzie bez fajerwerków. Nic bardziej mylnego, „Była sobie rzeka” to magiczna opowieść w której wszystkie klocki wpadają na swoje miejsce a każdy wątek ma swoje wyjaśnienie. • Fabuła opowiada o pewnej społeczności, której życie płynie pomiędzy historiami zasłyszanymi w miejscowej karczmie a tymi, które stworzyła sama rzeka. Pewnego dnia, do drzwi karczmy wpada na wpół żywy wędrowiec z martwą dziewczynką na rękach. Nikt nie wie kim są przybysze, a tym bardziej nikt nawet nie przypuszcza, że w dziewczynce tli się jednak życie… Ten splot wypadków jest początkiem zawiłej, długiej i przede wszystkim pięknie napisanej opowieści, w której obyczajówka spłata się z realizmem magicznym, a granica między tym co realne a tym co baśniowe jest bardzo cienka. • Myślę,że na mój zachwyt nad książką złożyło się rzeczy- poza wspomnianym już obojętnym nastawieniem był to na pewno genialnie zinterpretowany audiobook w wykonaniu Marii Seweryn oraz fakt, że słuchałam go cały dzień leżąc w łóżku z zamkniętymi oczami, kiedy dochodziłam do zdrowia po urazie oka. Potrzebowałam wtedy dokładnie tego, co znalazłam w tej książce i mimo, że wiem, że dla wielu będzie ona zbyt powolna, monotonna i dłużącą się, to z głębi serca polecam spróbować by odnaleźć w niej tą szczyptę magii co ja 🌊✨
-
Powieść jest bardzo klimatyczna i napisana dobrym językiem. Czytelnik poznaje niezwykłą historię uratowanej dziewczynki niemal tak, jakby był częścią społeczności i dowiadywał się o spotykanych ludziach stopniowo coraz więcej. Najpierw poznajemy kogoś, potem jakaś wiadomość zaskakuje nas, kolejna rzuca nowe światło... Jak w życiu, gdy przekazywane z ust do ust opowieści zaczynają brzmieć coraz bardziej tajemniczo i nic w nich nie jest całkowicie pewne. Trudno się oderwać od lektury
-
„Była sobie rzeka” – nadzwyczaj baśniowa opowieść… • Historia rozpoczyna się od znalezienia pewnej dziewczynki, która najpierw zdaje się być martwa, a później z nikomu nieznanej przyczyny odzyskuje oddech. Czterolatka cudem przeżyła, ale niestety nie jest w stanie powiedzieć skąd się wzięła, bo zwyczajnie nie mówi. Ciężko ranny nieznajomy, który wyłowił małą osóbkę z rzeki jest nadal nieprzytomny. Od tego momentu niczym błyskawica wieść o pojawieniu się tak niesamowitego gościa w gospodzie rozchodzi się po okolicy. Szybko pojawiają się ludzie zainteresowani losem dziecka. Pewna kobieta twierdzi, że jest to jej siostra, która po dziś dzień się nie odnalazła. Z kolei jedno młode małżeństwo uważa dziewczynkę za swoją malutką córkę, zaginioną przed momentem w niewiadomych okolicznościach. Starszy mężczyzna natomiast twierdzi, że być może dziecko to jest jego wnuczką. Osobiście nigdy wcześniej nie widział jej na oczy, ale ostatnio przebywała właśnie w pobliżu rzeki i tam zniknęła. Który z bohaterów zwyczajnie kłamie, a który jest najbliżej prawdy? Co mają do ukrycia? Czego nie mówią o swej przeszłości? Kto chce się wzbogacić na historii o niezwykłym dziecku z rzeki? A kto pokocha ją całym swym sercem do szaleństwa? • To wielowymiarowa historia pełna magii, iluzji, zagadek i nagłych zwrotów akcji. To opowieść, która zaskakuje i którą czyta się z ogromnym zainteresowaniem oraz z zapartym tchem do końca. Niestety minus tej powieści jest taki, że może ona przynieść czytelnikowi pewną rozczarowującą puentę, po której odczuwa się lekki niedosyt niestety. Mimo wszystko powieść ta jest warta przeczytania. Pozawala oderwać się od rzeczywistości i zabiera nas we wprost mityczny świat i niesamowity czas… Polecam.
Dyskusje
Opis
Autor: | Diane Setterfield |
---|---|
Tłumacz: | Izabela Matuszewska |
Wydawcy: | Wydawnictwo Albatros (2020-2022) Legimi (2020) |
Serie wydawnicze: | Seria Butikowa Albatrosa |
ISBN: | 978-83-8125-930-9 978-83-8125-964-4 978-83-8125-992-7 978-83-8215-077-3 978-83-8215-846-5 978-83-8215-930-9 |
Autotagi: | audiobooki beletrystyka dokumenty elektroniczne druk e-booki epika książki literatura literatura piękna nagrania powieści proza rodzina zasoby elektroniczne |
Powyżej zostały przedstawione dane zebrane automatycznie z treści
18 rekordów bibliograficznych,
pochodzących
z bibliotek lub od wydawców. Nie należy ich traktować jako opisu jednego konkretnego wydania lub przedmiotu.
z bibliotek lub od wydawców. Nie należy ich traktować jako opisu jednego konkretnego wydania lub przedmiotu.