Skomplikowane ludzkie losy, a w tle - powojenna Polska. Nikt dotychczas nie opowiadał w ten sposób o naszej najnowszej historii! Nowa powieść autorki nominowanej do Nagrody Literackiej „Nike” Ludzie zanurzeni w pamięci i historii. Historia zanurzona w zmieniającym się według odwiecznych prawideł świecie przyrody. Proza pulsująca w tym samym zniewalającym rytmie. Nowa powieść Julii Fiedorczuk - nominowanej m.in. do „Nike” za Nieważkość - to poruszająca saga o ludziach, którym przyszło żyć w trudnych czasach, adaptować się i zmieniać, a jednocześnie wciąż mierzyć z przeszłością - bo to, co odrzucone, zawsze powraca. „Pamięć (...) jest żywa i płynie przez nas jak ukryta podziemna rzeka, żeby wybić na powierzchnię znienacka, kiedy człowiek wcale się tego nie spodziewa”. W centrum tej opowieści znajdują się Misza i Miłka, ich niełatwe małżeństwo i życiowa droga, ale za sprawą wspomnień głównych bohaterów czytelnik podróżuje w czasie - do okresu przedwojennego i strasznych epizodów wojennych, oraz w przestrzeni - spod Białegostoku do Warszawy, a nawet za Ural. Dzięki szkatułkom pamięci ożywają postaci z przeszłości: ojciec Miszy, Zofia - pierwsza wielka miłość Miszy, nauczyciel Franciszek, który rozbudził w nim pasję do literatury, Marianna Zającowa nazywana kochanicą diabła, Jewdokia Ziemakowa rodząca martwe dzieci czy wrażliwiec Jurek Bułka, który nasłuchiwał szumu z wnętrza ziemi. Wśród opisanych osób znajdziemy postacie żyjące w nierozerwalnej, naturalnej łączności z przyrodą, oraz takie, które zdają się żyć jedynie w świecie lektur, wspomnień i przemyśleń. Julia Fiedorczuk kreśli niezwykle barwne i oryginalne portrety ludzi składające się na esencję wielokulturowego, wielojęzycznego i pełnego sprzeczności Podlasia. Przekonajcie się, jaka to fantastyczna książka!