Rodzina wydaje się czymś niezwykle ważnym i jednocześnie niezwykle banalnym, wręcz nieciekawym teoretycznie. W międzynarodowych badaniach opinii znakomita większość wciąż uważa ją za numer jeden na liście wartości; uporczywie powracają też intuicje, nakazujące upatrywać w rodzinie „podstawowej komórki życia społecznego”, swoistego mikroświata, w którym odzwierciedla się całość życia społecznego. Zarazem jednak traktowana jest jako sfera prywatna, zmarginalizowana w procesie przemian cywilizacyjnych. Niegdyś była podstawową ideą wiążąca w całość system społeczny: król jako ojciec, społeczeństwo jako rodzina rodzin, dziś wydaje się pozbawiona – poza rolą socjalizacyjną – społecznego znaczenia. To demokracja, rynek czy społeczeństwo obywatelskie stają się siłami sprawczymi, twórczymi i integrującymi systemy społeczne. A jednak uważa się, że „kryzys rodziny” zagraża społeczeństwu. Czy istotnie rodzina, jak sugeruje uporczywie powracająca metafora, jest „podstawową komórką społeczeństwa” – miejscem, w którym przebiegają i krzyżują się zasadnicze procesy społeczne? Czy jest „cegiełką”, z której buduje się „większy gmach” społeczeństwa, lub „przystanią w bezlitosnym świecie”, funkcjonującą na obrzeżach dramatu zbiorowego życia? W każdym z tych ujęć rodzina jest pewnym elementarnym układem społecznym – jednostką o swoistych cechach, istniejącą na własnych prawach. Jak ten układ ma się do szerszych układów społecznych – wspólnot sąsiedzkich, stanów, klas czy wreszcie nowoczesnego masowego społeczeństwa? Łatwo dostrzec, że pytanie o rodzinę jest jednocześnie pytaniem o podstawy życia społecznego: o system społeczny, kooperację i reprodukcję. Próba stworzenia modelu, który ujmuje rodzinę jako podstawowy układ społeczny, „jednostkę reprodukcji” systemu społecznego stanowi jeden z dwu celów, jaki Autorka stawia sobie w prezentowanej publikacji. W myśl proponowanego modelu to właśnie struktury kooperacji tworzące ów podstawowy układ społeczny są podwaliną funkcjonowania wszelkich systemów życia społecznego: ekonomii, polityki, kultury. Celem drugim jest krytyczna rewizja statusu rodziny we współczesnej socjologii. Oznacza to nie tylko rewizję korpusu wiedzy o rodzinie, ale również jej miejsca w teorii socjologicznej. Jeśli bowiem rodzina stanowi centrum „społecznego metabolizmu”, to nie ma sensu mówić o socjologii rodziny czy teorii rodziny jako o odrębnej dziedzinie przedmiotowej. '