Kania dostaje prywatne zlecenie od niemieckiej dziennikarki: ma rozwikłać zagadkę pożaru, który tuż przed wybuchem wojny strawił jedną z najwspanialszych rezydencji magnackich na Śląsku. Sprawa ta powiązana jest z makabrycznym odkryciem w tamtejszym kościele a wiedzie ku Freudenkreis, działającej do dziś elitarnej organizacji zrzeszającej zaufanych ludzi Heinricha Himmlera. Kania podejmuje trop, który prowadzi go ku tajemnicom niemieckich okultystów, działalności specjalnej jednostki dokumentującej sekrety czarownic oraz ku poszukiwaniom korzeni aryjskiej rasy. Ale stawka w śmiertelnie niebezpiecznej grze, w którą uwikłał się Kania, jest znacznie cenniejsza... „Kukły” to - jak zwykle u Macieja Siembiedy - mistrzowsko spleciony warkocz prawdy i fikcji trzymający w napięciu od pierwszej do ostatniej strony. Historia, wzbogacona o emocjonujący wątek romansu polskiego prokuratora i dziennikarki „ Die Zeit”, wciąga we wspaniałą, czytelniczą przygodę a jednocześnie dotyka jednej z naszych odwiecznych tęsknot. [Powyższy opis pochodzi od wydawcy].
Szczerze , wynudziłem się podczas czytania tej książki. Mega nudna treść, akcja flegmatyczna, brak napięcia i ciekawości co dalej. Reasumując szkoda czasu, przepraszam za określenie ale same pierdoly banalnie wyjęte z mchu i paproci.
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego
Dotacje na innowacje - Inwestujemy w Waszą przyszłość
foo
Przeglądarka jest nieaktualna i nie wspiera najnowszych technologii sieci WWW. Niektóre funkcje portalu mogą nie działać poprawnie.
Dla najlepszych efektów sugerujemy najnowsze wydania programów: Firefox
albo
Chrome.
Uprzejmie informujemy, że nasz portal zapisuje dane w pamięci Państwa przeglądarki internetowej,
przy pomocy tzw. plików cookies i pokrewnych technologii.
Więcej informacji o zbieranych danych znajdą Państwo w Polityce prywatności.
W każdym momencie istnieje możliwość zablokowania lub usunięcia tych danych poprzez odpowiednie funkcje przeglądarki internetowej.