Necrolotum:

Czy istnieje powiązanie pomiędzy światem oceanicznym a kosmosem? Czy udając się w głąb podwodnego świata, można wylądować pomiędzy planetami układu słonecznego. W taką przedziwną podróż wyruszyli bohaterowie książki "Necrolotum" Jana Maszczyszyna. Historia toczy się na początku XX wieku, w Australii, kiedy to pewien wiktoriański dżentelmen o imieniu Jack de Waay pozostawia swoją narzeczoną, Abelię aby wyruszyć w niezwykłą podróż. Wyprawę planuje rozpocząć wraz z szalonym naukowcem. Nie jest to jednak zwykła wyprawa. Bohaterowie udają się nie tylko do podwodnego świata, ale i poza Ziemię. Jest to możliwe dzięki niezwykłej sieci połączeń. Nie jest to codzienna podróż i wymaga ona odpowiedniego przygotowania. W związku z tym Jack poddaje się niecodziennej transformacji. Wraz ze współtowarzyszami podróży, dostaje się do Necrolotum- transoceanicznej sieci, która łączy planety i księżyce Układu Słonecznego. Żądny przygód podróżnik, odkrywa wiele dziwnych i interesujących rzeczy, jakie kryje w sobie ten świat. Przeżywa różne ciekawe przygody oraz zdobywa nową wiedzę. Dowiaduje się między innymi o tym, jakie ułomności niesie ze sobą ewolucja, a także o słabościach cywilizacji ludzkiej. Czy ta przedziwna i nierealna podróż przyniesie jakieś skutki? Czy szalony naukowiec odkryje coś ważnego i do tej pory nieznanego? Jakie wnioski podróżnicy wyniosą z tej wyprawy?