Amerykańska hiperrzeczywistość

Amerykański krajobraz w wielu miejscach kształtuje „amerykański sen”. Choć postrzegany w kraju jako wolny i niezależny, krajobraz, tak jak go dzisiaj rozumiemy, został ukształtowany ludzką ręką i nie można go już dłużej postrzegać w oderwaniu od cywilizacji. Od początku XIX wieku w Ameryce rozwinęła się szczególna relacja z ziemią, która różni się znacznie od jej odpowiednika w Europie: biorąc pod uwagę wyjątkowe nastawienie ideologiczne w wyniku „Manifestowego Przeznaczenia” narodu, które rozprzestrzeniło się na kontynencie i wziąć go w posiadanie, jest to coś, co wydaje się pozostawać w zbiorowej świadomości USA do dziś. A jednak wielki projekt cywilizacji zwany Ameryką ujawnia wyraźne napięcie między wielkim pragnieniem wolności a jednoczesną potrzebą regulacji, coś, co czuje się nie tylko, przemierzając ziemię po niekończących się autostradach, obserwując Stany Zjednoczone przez okno samochodu; pogląd, który wpłynął na całe pokolenie artystów i sposób, w jaki zastanawiali się nad krajem, w którym żyli.