Mentalne Pearl Harbour:

Sebastian Krok

Inne tytuły:
Mental Pearl Harbor
Katalog wystawy (Galeria Bielska BWA ; Bielsko-Biała ; 2019)
Tłumacz:
Jarosław Fejdych
Redakcja:
Stach Szabłowski
Wydawcy:
Galeria Bielska BWA (2019)
Akademia Sztuk Pięknych
ISBN:
978-83-65901-09-5, 978-83-66098-73-2
Autotagi:
albumy i książki artystyczne
druk
ikonografia
katalogi
książki
Źródło opisu: Mediateka Akademii Sztuki w Szczecinie - Katalog Mediateki

Stach Szabłowski, kurator wystawy: „Mentalne Pearl Harbour” wydarza się w naszym kraju. Jesteśmy w Polsce. Jesteśmy szybcy i wściekli – bo chcielibyśmy być jeszcze szybsi. Jesteśmy zmotoryzowani. W amerykańskim śnie samochód był symbolem wolności. W Polsce wolimy jednak samochody niemieckiej produkcji – i nie śpimy. Kto ma samochód, ten może udać się dokąd zapragnie, tyle że nigdzie się nie wybieramy. Nasz sen się spełnił i nie ma właściwie dokąd jechać; wszędzie dobrze, ale w domu najlepiej. Wystawa Sebastiana Kroka jest jak polski pejzaż widziany z okna samochodu, a mówiąc dokładniej, odbity w błyszczącej karoserii. Zamiast podobrazi artysta używa samochodowych masek. Nie szkodzi, że niektóre są powypadkowe, a do innych dobiera się rdza. Blacharkę można przecież wyklepać, ubytki wypełnić szpachlą i położyć nowy lakier. W jego lśniącej powierzchni odbijają się podmiejskie centra handlowe, „Alkohole” czynne 24 godziny na dobę i ledowe neony wołające ze wszystkich stron „open”! To krajobraz pełen ludzi a także zwierząt, zwłaszcza biedronek i żabek; w tej krainie pięści są zaciśnięte, piwo ma smak królewski, radiowozy podróżują na lawetach, smoki są nadmuchiwane, samuraje wyklęci, psy obronne, a Jezus – najwyższy na świecie. W pejzażu namalowanym na samochodowych maskach, które niczym stalowe tarcze herbowe wiszą na ścianach galerii, artysta stawia auto. Jego marka jest bawarska, rejestracja polska, wskrzeszenie pojazdu z martwych nastąpiło w warsztacie położonym w sercu kraju, na południowym Mazowszu. W obraz zmienił auto Sebastian Krok, osiągając sto procent realizmu w przedstawianiu krajobrazu, który jest tak prawdziwy, że aż nierealny. W „Mentalnym Pearl Harbour” Sebastian Krok zderza plakatowy, zaprzęgnięty w dosadne komentowanie rzeczywistości, sposób obrazowania z psychodelią i abstrakcją. Motoryzacja staje się wehikułem podróży w rejony, w których granica między krytycznym realizmem i czystym malarstwem zaczyna się rozmywać. Karoserie aut artysta wykorzystuje jako powierzchnię niespodziewanych spotkań. Tradycje malarstwa abstrakcyjnego przenikają się z estetyką zakładów lakierniczych, w których rasuje się auta na nielegalne wyścigi. Postaci zaczerpnięte ze stokowych i archiwalnych fotografii zderzają się z bohaterami logotypów znanych sieci handlowych. Przemoc sąsiaduje z emblematami dziecięcej wyobraźni. Artysta opowiada o świecie, w którym modernistyczna zasada „mniej znaczy więcej” przestała obowiązywać. Więcej znaczy po prostu więcej. W tym uniwersum nad sylwetkami wyklętych żołnierzy kołuje statek kosmiczny ze Star Treka, husarz zmienia się w samuraja, a kurier Uber Eats pędzi na rowerze prosto w paszczę smoka z bajki. Gamy kolorów wyglądają, jakby organizowała je logika środków psychoaktywnych, ale Sebastian Krok sugeruje, że przedstawiony na wystawie odmienny stan świadomości nie przejdzie nam, kiedy obudzimy się następnego dnia rano – w Polsce mamy go już na stałe.
Więcej...
Wypożycz w bibliotece
Dostęp online
Brak zasobów elektronicznych
dla wybranego dzieła.
Dodaj link
Kup
Brak ofert.
Recenzje

Brak recenzji - napisz pierwszą.

Dyskusje

Brak wątków

Przejdź do forum
Nikt jeszcze nie obserwuje nowych recenzji tego dzieła.
Okładki
Kliknij na okładkę żeby zobaczyć powiększenie lub dodać ją na regał.

Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego
Dotacje na innowacje - Inwestujemy w Waszą przyszłość
foo