To zbiór krytycznych esejów o kinie kobiet w Polsce, poświęcony reżyserkom i scenarzystkom filmów fabularnych, począwszy od kontrowersyjnej Wandy Jakubowskiej, przez wtopioną w małżeński tandem Ewę Petelską, ukrytą w historii kina Agnieszkę Osiecką, emblematyczną dla kina kobiet Barbarę Sass, sławną, choć nieinterpretowaną w świetle krytyki feministycznej Agnieszkę Holland, dojrzewającą w cieniu siostry Magdalenę Łazarkiewicz, po zapomniane autorki filmu „Bluszcz” i Ewę Kruk. Książka poświęcona jest także częściowo kinu kobiet jako kinu dla dzieci i młodzieży, ze względu na silną reprezentację reżyserek w tej dziedzinie twórczości filmowej, którą tworzyły Maria Kaniewska, Anna Sokołowska i Jadwiga Kędzierzawska. Bohaterkami ostatniej części „Białego mazura” są pisarki, scenarzystki – Maria Nurowska, Krystyna Kofta i Manuela Gretkowska, z wyraźną sygnaturą płci w tekście i doświadczeniami pracy w filmie. „Biały mazur” to nazwa tradycyjnego polskiego tańca, a zarazem tytuł filmu w reżyserii jednej z bohaterek książki, Wandy Jakubowskiej. Jest to także nawiązanie do tytułu współczesnej wystawy sztuki kobiet pod kuratelą Andy Rottenberg, z tą różnicą, że w książce Talarczyk-Gubały sama kuratorka staje się jedną z autorek kina kobiet, a mianowicie scenarzystką pierwszego polskiego filmu nazwanego przez krytykę filmem feministycznym. Tytułowa metafora odsyła zatem do inicjatywy kobiet w polskiej kinematografii, podejmowanej wbrew dyktatowi tradycji i wzorcowi reżysera, ale znajdującej dla siebie uzasadnienie w propagandowej emancypacji kobiet w realnym socjalizmie. Książka przedstawia polskie oblicze światowego fenomenu women’s cinema w drugiej połowie XX wieku, wprowadzając przy tym instytucjonalny kontekst aktywności polskich reżyserek w państwowej kinematografii. Monika Talarczyk-Gubała zadaje pytania o status kultury filmowej i upomina się o należne w niej miejsca dla autorek, których twórczość jeszcze dziś jest często marginalizowana.