Wypożycz w bibliotece
Kup
Recenzje
-
Należy pamiętać, że szwajcarska podróżniczka Elli Maillart (1902-1997). Napisała tą książkę w 1933roku, która została wydana w Polsce 2007 roku. Opisany w niej został ginący świat, na drogach którego grasowali zbójcy, świat którego już nie ma (1930 rok). • Książka napisana jest „nierówno” początkowo gdzie jest mało ciekawa są dłużyzny, a pod koniec gdzie zaczynają się relacje historyczne, to tak jakby autorka przyśpieszała. • Autorka jest bardzo odważna i zarazem jest bystrą obserwatorką str. 248. „ Każdy tubylec , nim zamknie się w domku na zapleczu, rozbija cegłę i bierze kawałki ze sobą. No jasne , nie każdy ma gazetę pod ręką, ale przyznajcie, że niezręcznie jest nosić cegłę…Zauważyłam, ze na pustyni i fosach przykucnięci ludzie wykonują dokładnie to samo, kiedy biorą do ręki garść pisaku.. Dowiaduję się, że w taki też sposób zastępuje się ablucje nakazane przez Koran.” • Str. 255. Inteligentny Karakapłak wygłasza krótkie przemówienie: „ Dopiero zaczynamy budować socjalizm, a już osiągnęliśmy wspaniałe wyniki; musimy przy nim trwać, bo tylko tą drogą pokonamy powszechną ciemnotę”. • W każdej miejscowości autorka odwiedza/melduje się w Towarzystwie Turystyki Proletariackiej gdzie dostaje kartki na: chleb, (o braku którego napisała wielokrotnie w książce) cukier, herbatę, olej i ryż. Czasami udaje jej się „załapać” do stołówki gdzie są tańsze obiady. Z książki dowiadujemy się, że autorka jest blondynką co w tamtych terenach jest niezwykłą rzadkością. Ostrzegają ją aby nie wypuszczała się nigdzie sama. W książce brakuje zdjęć, choć bardzo dużo ich zrobiła aparatem leica, wzbudzającym wśród tubylców zainteresowanie. Zdjęcia się ‘udały/wyszły”. Dowiadujemy się o tym bo opisuje jak wywoływała w tamtych trudnych warunkach filmy. Czytając tę książkę dobrze jest mieć pod ręką słownik wyrazów bardzo obcych.
Dyskusje