Dlaczego mnie zabiłaś?

Autor:
Andrzej Marek Grabowski
Wydawcy:
Legimi (2022)
SMPB Sp. z o. o (2022)
Wydawnictwo Szelest (2022)
ISBN:
9788365381330, 9788365381439
978-83-65381-31-6
Autotagi:
audiobooki
dokumenty elektroniczne
1.0

Jest kryminał, jest morderstwo, jest trup, jest policjant, jest duch... Zaraz, zaraz, co?! Tak, jest duch. Bo to nie do końca zwyczajny kryminał. Za to znakomity. I do tego bardzo zabawny.

(Wojciech Chmielarz)

DLACZEGO MNIE ZABIŁAŚ?

Marcela ma sporo kłopotów, jednak niespodziewane zdarzenie sprawia, że wszystkie jej problemy w jednej chwili znikają, a młoda kobieta zaczyna uczestniczyć w śledztwie dotyczącym… jej własnej śmierci.

Ta książka to nie tylko kryminał, to także „opowieści niesamowite”. Prawie wszystkie składające się na powieść historie wydarzyły się naprawdę, autor zbierał je przez wiele lat, słuchając zwierzeń osób, które w tych wydarzeniach uczestniczyły.

Dowcipnie i inteligentnie. Miejscami śmiertelnie poważnie. Plangmanowski sznyt.

(Hubert Klimko-Dobrzaniecki)

Wzruszająca - choć to nie romantyczny wyciskacz łez. Zabawna - mimo że to nie komedia. Pełna obserwacji codziennego życia - chociaż to wcale nie literatura społecznie zaangażowana. Taka jest zaskakująca powieść Andrzeja Grabowskiego. A poza tym rzadko się zdarza, by nieboszczka prowadziła śledztwo we własnej sprawie.

(Piotr Kofta)

Wiedziałem, że lata pracy dla dzieci i wśród dzieci odbiją się na psychice Andrzej Marka Grabowskiego... - dobrze że odreagował na postaciach literackich. Dobrze dla milusińskich, a jeszcze lepiej dla czytelników!

(Grzegorz Kasdepke)

Więcej...
Wypożycz w bibliotece
Dostęp online
Dodaj link
Kup
Brak ofert.
Recenzje

Brak recenzji - napisz pierwszą.

Dyskusje

Brak wątków

Przejdź do forum
Nikt jeszcze nie obserwuje nowych recenzji tego dzieła.
Okładki
Kliknij na okładkę żeby zobaczyć powiększenie lub dodać ją na regał.

Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego
Dotacje na innowacje - Inwestujemy w Waszą przyszłość
foo