Dziwna kamienica

Inne tytuły:
Warszawa dwudziestolecia międzywojennego
teksty niewydane
Autor:
Tadeusz Dołęga-Mostowicz (1898-1939)
Wstęp:
Józef Rurawski
Wybór:
Andrzej Parzymies
Opracowanie:
Andrzej Parzymies
Wydawca:
Wydawnictwo Akademickie Dialog (2022)
ISBN:
978-83-8238-095-8
Autotagi:
beletrystyka
druk
książki
literatura faktu, eseje, publicystyka

Kolejny tom tekstów niewydanych Tadeusza Dołęgi-Mostowicza pt. "Dziwna kamienica" zawiera wybór artykułów dotyczących przedwojennej Warszawy oraz osobistych, "warszawskich" doświadczeń samego autora. Ten swoisty dokument epoki zawiera unikalne opisy życia kulturalnego stolicy, życia codziennego i odświętnego jej mieszkańców czy tajników (często niechlubnych) funkcjonowania administracji miejskiej. Znajdziemy tu również wzmianki o niepozornych miejscowościach, które dziś są już częścią stolicy. Ponadczasowość i prawdziwość to powody, dla których szczególnie warto czytać stare, choć niestarzejące się felietony Mostowicza. Do Świdra, jak wiadomo, jedzie się półtorej godziny z okładem Kolejką Wawerską, rodzoną siostrzycą Wilanowskiej, obie bowiem szanują jedną maksymę łacińską: festina lente. Jeżeli kto spojrzy na męczący się w beznadziejny sposób samowarek i majestatyczny powolny bieg "pociążku" musi się zgodzić, że dojazdowe kolejki są żywym dowodem zastosowania powyższej maksymy. fragment tekstu "W Świdrze i jego okolicach" Przeciętny śmiertelnik warszawski nie domyśla się nawet jak tragiczna nuda obrała sobie siedlisko w biurach naszego czcigodnego Magistratu za odrapanym majestatem fasady. Siedzą potentaci przy biurkach i ziewają. Stoi 3-ch woźnych przy każdych drzwiach i drzemią...- Latem to chociaż muchy są, można łapać, zawsze jakieś zajęcie... a teraz? fragment tekstu "Jak można z nudów ludziom szkodzić?" Tadeusz Dołęga-Mostowicz (1898-1939) - najpoczytniejszy polski autor w XX-leciu międzywojennym. Twórca takich nieprzemijających przebojów czytelniczych, jak "Kariera Nikodema Dyzmy" czy "Znachor". Wbrew powszechnemu mniemaniu wydana w 1932 roku powieść "Kariera Nikodema Dyzmy" nie była jego debiutem jako człowieka pióra. Na przełomie lat 1924/1925 T. Dołęga-Mostowicz został felietonistą dziennika "Rzeczpospolita". We wrześniu 1927 roku za swoje cięte i bezkompromisowe publikacje zapłacił ciężkim pobiciem przez "nieznanych sprawców".
Więcej...
Wypożycz w bibliotece
Dostęp online
Brak zasobów elektronicznych
dla wybranego dzieła.
Dodaj link
Kup
Brak ofert.
Recenzje

Brak recenzji - napisz pierwszą.

Nikt jeszcze nie obserwuje nowych recenzji tego dzieła.
Okładki
Kliknij na okładkę żeby zobaczyć powiększenie lub dodać ją na regał.

Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego
Dotacje na innowacje - Inwestujemy w Waszą przyszłość
foo